Kawałek, bo kawałek zresztą ten co zazwyczaj.
Lubię ciepłą, jesienną pogodę.. i słońce szczególnie :)
Np. tak jak było dzisiaj.
Przyszedł czas na zgrabienie wszystkich liści z magnolii,
oraz .. chowanie leżaków ogrodowych. Do zobaczenia za rok.
ale..
przyszedł też czas na zdjęcia :)
kawałek oczka wodnego, lampionów i lamp.
Kamienie, szyszki oraz suchy mech prosto z nad morza !
do tego kasztan z Czech, lawenda oraz moja zjedzona poziomka -jak to możliwe?
Pozdrawiam :)