środa, 2 lipca 2014

0378. Czerwiec - lipiec.

Jestem. Z mnóstwem nowych, uporządkowanych zdjęć :)
w końcu ! ..nie mogłam się zebrać, od czego zacząć - aby nic nie pominąć.
- - - - - - - - - - - - - - -
Weekendy mijają tak szybko, jak tylko jest to możliwe !
szczególnie, gdy pogoda dopisuje.
Doceniam każdą wolną sobotę i niedzielę odkąd zaczęłam staż,
a przecież to już 2 miesiąc leci...
daje radę, muszę. Ciągle uczę się czegoś nowego, nawet mi się to podoba.
Prokuratura, to tam odbywam swoją pierwszą w życiu poważną pracę..
 
Kraków! - właśnie 21-22 czerwca byliśmy z G. w Krakowie.
..u mojej Matki Chrzestnej, jej męża i u dzieci przede wszystkim :)
pogoda dopisała ! chociaż to nie było ważne.
Ważne, że chociaż odwiedziłam uczelnię, pospacerowaliśmy po mieście,
jedliśmy zapiekanki i robiliśmy wszystko, aby ten czas w Krakowie w pełni wykorzystać.
o tym w następnym wpisie :)
 
 
teraz... z kubkiem gorącej kawy z mlekiem, siedzę - piszę !
zabieram się za gazety "Piękno i Pasje", które dostałam od Wydawnictwa w ramach współpracy.
..a później - będę szykować wpisy,
aby żadnego ważnego zdjęcia z ukochanego Krakowa nie opuścić :)






Czy wśród Nas jest ktoś z Krakowa ?
mam kilka pytań ;)
 
Pozdrawiam, M.