4organic - to firma produkująca naturalne, bezpieczne kosmetyki przeznaczone dla dzieci i dorosłych. Najważniejszym faktem jest to, że produkty są bez alergenów, bez zapachów i barwników.
* Firma w trosce o środowisko wprowadza opakowania z recyklingu.
W asortymencie 4organic znajdziemy produkty dla kobiet, mężczyzn i dzieci.
---------------------------------------------
Jakiś czas temu otrzymałam możliwość poznania firmy jak i przetestowanie ich naturalnych produktów.
Nie ukrywałam radości, ponieważ produkty naturalne do pielęgnacji to jedyny słuszny wybór.
W przesyłce znalazłam produkty z serii "Cudowny lek": krem do rąk, krem do twarzy, żel i szampon, mleczko do ciała, płyn do higieny intymnej oraz żel do mycia.
---------------------------------
Wszystkie produkty sprawdziły się pozytywnie. Myślę, że sprawdziły się głównie dlatego, ponieważ są przeznaczone dla całych rodzin i dzieci, które jak wiadomo mają skórę delikatną.
Każdy produkty stworzony jest z przeznaczeniem do skóry wrażliwej, alergicznej, atopowej.
Naturalny płyn do higieny intymnej - hipoalergiczny:
Płyny przeznaczone są do codziennej pielęgnacji i higieny okolic intymnych.
Przyjemna konsystencja płynu pozytywnie wpływa na chęć stosowania go. Każdy z płynów jest bez zapachu co też jest plusem. Zawiera 99% składników pochodzenia naturalnego.
Produkty te otrzymały międzynarodowy certyfikat jakości i bezpieczeństwa.
* aloesowy - w swoim składzie zawiera sok z liści aloesu, który wykazuje działanie łagodzące i nawilżające oraz przyśpiesza regenerację naskórka. Kosmetyk polecany jest dla osób ze skórą wrażliwą i skłonną do podrażnień. Jest to produkt wegański.
* lektobionowy - zawiera kwas lektobionowy, który ma działanie kojące. Łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia. Przyśpiesza proces gojenia uszkodzonego naskórka. Składnik ten wzmacnia i odbudowuje barierę ochronną skóry i okolic intymnych.
Z uśmiechem na twarzy wspominam ten krem, ponieważ pomógł mi w kryzysie.
Moje dłonie należą do tych, które cierpią gdy jest zimno, gdy jest wietrznie.
Moja skóra na dłoniach pęka, a na ranach przy zgięciach nawet pojawia się krew,
nigdy nie kryję przy tym bólu.
W każde zimne dni szukam ukojenia dla skóry dłoni...
I w taki oto sposób trafiłam na kolejne cudo - na naturalny krem, bez zbędnych dodatków zapachu.
W tym kosmetyku znaleźć można olej lniany, który regeneruje barierę lipidową naskórka, łagodzi podrażnienia - co ważne, tak uważam. Masło shea, które odżywia i wzmacnia barierę ochronną, masło kakaowe - nawilża skórę i kondycjonuje. Sok z liści aloesu, który działa kojąco, a proteiny roślinne pomagają utrzymać odpowiedni poziom nawilżenia skóry.
Krem nie zawiera substancji zapachowych ani barwników.
Ma przyjemną konsystencję, szybko się wchłania, pozostawiając delikatną powłokę, która doskonale nawilża i regeneruje naskórek.
Ten produkt polecam z całego serducha ! pomógł mi w ciężkich chwilach ;)
Sprawdzony w każdy sposób :) i co racja, to racja.
Sprawdził się, podtrzymując kondycję skóry w bardzo dobrym stanie,
nawet podczas - przed i po ciężkich, damskich dni.
Moja cera bywa różna - z tłustej w stresie T, latem zmieniła się w suchą,
a nawet przesuszoną na brodzie.
Próbowałam ratować się różnymi kremami, jednak postawiłam na naturalny, bez dodatkowych składników i zapachów.
W skład kremu wchodzi między innymi: ekstrakt z nasion lnu, olej ze słodkich migdałów, masło shea oraz olej arganowy, dodatkowo sok z liści aloeau.
Uważam, że wartościowy skład kremu czuć pod palcami podczas aplikowania.
Jest przyjemny, treściwy. Nawilżający oraz dobrze się wchłania.
Bardzo dobrze sprawdza się wieczorem, kiedy łagodzi i odpowiednio nawilża
oraz pod makijaż, dobrze się utrzymuje cały dzień.
-----------------------------------------------------------
Następne dwa produkty, tworzą dla mnie duet idealny.
Mimo, że można je kupić i stosować osobno, uważam - że jest to najlepsza opcja
na wakacyjny wyjazd w kosmetyczce każdej mamy - dla młodego człowieka.
przeznaczone do skóry wrażliwej, alergicznej i atopowej - rzecz jasna.
Kolejne kosmetyki z serii Kajko i Kokosz "Cudowny lek".
* naturalny żel i szampon - przeznaczony jest powyżej 3 roku życia. Jest to produkt bardzo delikatny o przyjemnej konsystencji. Idealny do wakacyjnej kosmetyczki. Plusem jest pompka jako aplikator, która pozwala wydobyć odpowiednią ilość produktu.
Kosmetyk w swoim składzie posiada olej kokosowy, ekstrakt z nasion lnu, sok z liści aloesu.
Swoim składem jest wartościowy, odpowiedni do oczyszczania i pielęgnacji.
Dodatkowym plusem jest fakt, że jest to produkt wegański.
* naturalne mleczko do ciała - przyjemne w stosowaniu, bez zapachu. Treściwa konsystencja, która dość szybko się wchłania, nie lepi się, pozostawia przyjemną warstwę ochronną. Ma wspaniały skład, bo olej lniany, masło shea oraz masło kakaowe i aloes.
Kosmetyk testowany jest dermatologicznie oraz jest to produkt wegański.
Dodatkowy plus, za pompkę.
To jest po prostu naturalna petarda ! Umila mi każdy wieczór, oczywiście swoim zapachem.
Kto nie lubi czekolady ?
Litrowy produkt, który przeznaczony jest dla całej rodzinki.
Pompka jako aplikator, to kolejny aspekt, który przekonał mnie na maxa.
Z całej serii, to jedyny produkt, który jest o jakimś zapachu - ale za to jakim !
- dokładniej o zapachu aromatycznego kakaowca z nutą czekolady.
Produkt ten dedykowany jest także dla osób z wyjątkowo wrażliwą i delikatną skórą, nie zawiera barwników. Jest to produkt wegański.
Butelka wykonana jest z plastiku pochodzącego z recyklingu.
Osobiście uważam, że firma 4organic dba o naszą skórę doskonale,
patrząc na składniki takie jak: wyciąg z aloesu, masło shea, olej kokosowy i olej lniany,
aż się buzia sama uśmiecha.
Chce się sięgać po takie produkty.
Jeśli chodzi o polskie marki - to z czystym sumieniem jestem na T A K :)
Wybieram to, co najlepsze.
Znacie tą markę, a może stosujecie?