Tak jak obiecałam przedstawię Wam dzisiaj
pare małych drobiazgów jakie ostatnimi czasy udało mi się kupić za grosze.
No cóż, nie moja wina - że przechodząc obok kwiaciarni z różnymi fajnymi/przydatnymi
jak dla mnie drobiazgami nie mogę przejść obojętnie.
(zdjęcia robione na szybko, więc musicie wybaczyć)
----- ----- ----- ----- -----
buteleczki od razu wpadły mi w oko, musiałam je mieć..
świecznik - kupiony na giełdzie kwiatowej..
żółte wiadereczko - zawsze chciałam takie mieć ;p
tak na chwile są w nim kredki...
koszyczek wynalazł G. :)
kolejny świecznik - z giełdy kwiatowej..
jak dla mnie każdy drobiazg rewelacyjny.
Nie jest tego jakaś spora masa ale zawsze to coś nowego :)
.. i na koniec dodatek kwiatowy :)