wtorek, 31 lipca 2012

0147. Dawka koloru.

Urzekły mnie :)
swoimi kolorami, pięknymi dużymi kwiatami !
są wspaniałe, jedne z moich ulubionych.







niedziela, 29 lipca 2012

0146. Słoneczniki.

Co w nich lubię?
właśnie to, że są takiego ciepłego koloru ;)
..dodają energii jakby nie było !





piątek, 27 lipca 2012

0145. Litery z drewna.

Napatrzyłam się na Waszych blogach na piękne litery drewniane,
piękne napisy i tak mnie to wszystko zainspirowało.

Nie widziałam takich nigdzie w pobliżu ! a są też dni, kiedy dopada mnie kryzys :D
i nie mogłam sobie pozwolić na zakupienie takich dodatków.

Postanowiłam spróbować zrobić takie sama, tzn. z pomocą mojego kochanego G. 
i tak też w czwartek kupiliśmy deskę, zrobiłam szkic ołówkiem, znaleźliśmy w piwnicy
sprzęt który pokonał deskę ładnie wycinając :)
-----     -----     -----     -----     -----
a było tak.. początkowo łamały nam się litery, jednak G. znalazł na nie sposób
 i tak też w środę powstała literka "M"
 ..było mi mało !  zachciało mi się mieć jeszcze; H, O, E, D, G, F
i dzisiaj całkiem sprawnie nabyliśmy "H"
Sporo śmiechu było przy "O", ponieważ maszyna cięła tylko proste odcinki,
jednak krzywe nożyki się na coś przydały :)
A nieznośne "E" robiliśmy dwa razy, ponieważ sytuacja się powtórzyła tak samo jak przy "M" 
czyli zwyczajnie się połamało ;p


.. po tym całym zamieszaniu z wycinaniem, była walka z papierem ściernym, 
później wyciągnęliśmy farbę i od razu malowaliśmy bo nasze lenistwo nie zna granic.
i w ten oto sposób mam swoje pierwsze drewniane literki i napis 'home' !
na "O" nie ma co patrzeć, myślimy nad stworzeniem z niego zegarka ;)
Panu G. dziękuję bardzo za pomoc ;*

A Wy co o tym sądzicie ? :)

0144. Ciepły, letni dzień.

Tak wspaniale było w połowie lipca, dzień upalny, tyle emocji !
Spotkania u wujka zawsze są takie wyjątkowe i pełne śmiechu ;)
tamtym razem było wielkie oczekiwanie na nowe autko i tak też powstała tablica powitalna..
mnóstwo zabaw, kolorowanki i .. wysiewałyśmy rzodkiewkę z danonków ;)
Hania dała nam w kość :)



środa, 25 lipca 2012

0143. Girlanda.

Uwielbiam takie nie planowane zakupy,
właśnie zazwyczaj są one udane :)

Tak chodziliśmy rano z G. po mieście szukając czegoś,  
jednak żadne z nas nie wiedziało czego tak dokładnie szukamy.
Nic nas nie zaciekawiło....
jako ostatni kierunek - Rossmann.
I mam to ! po tak długich poszukiwaniach, wszędzie gdzie popadło,
w każdej kwiaciarni, na giełdzie kwiatowej, w sklepach wnętrzarskich, 
w sklepach budowlanych i nic... aż w końcu tam  - na górnej półce, 
trzy ostatnie opakowania girlandy lampionowej ;)
kolorowe lub białe - zdecydowałam się na białe (G. doradził)

Teraz tylko szukam miejsca w pokoju, gdzie mogłabym je przywiesić.
Macie może jakieś propozycje?



wtorek, 24 lipca 2012

0142. Dwóch wspaniałych -ogródkowych.

..a właściwie dwa wspaniałe kwiatuszki, bardzo fotogeniczne
z piękną paletą kolorów.

Po wakacyjnym wakacyjnym wyjeździe mam mnóstwo zdjęć z ZOO,
z wycieczki rowerowej i oczywiście z ogrodu, który zawsze zadziwia :)

więc zbierajcie siły kochane :)






poniedziałek, 23 lipca 2012

0141. Pogoda na śląsku.

Cała, zdrowa, wypoczęta [?]
było ekstra :) codziennie coś nowego, inne prace do wykonania,
inne plany - a jak to zawsze wychodzi, lepiej nie planować =]

Pogoda nas zbytnio nie rozpieszczała ale nie było też tak strasznie.
Trochę lało, burza postraszyła i za chwilę było słońce i piękna tęcza,
a takie widoki lubię..







niedziela, 22 lipca 2012

0140. Magnolia.

Doczekałam się :)
spełniło się moje małe marzenie (jedno z wielu) i w końcu mogłam kupić gazetę,
w której opublikowane zostało moje zdjęcie !
Niesamowite uczucie jak dla mnie :)

Azalie uchwycone zostały w moim ukochanym ogrodzie,
w miejscu, które jest bliskie mojemu sercu ! zawsze tak już będzie.



Prababciu ! 
tak ciężko bez Ciebie na tym świecie..
nikt nie potrafi tak wesprzeć, doradzić, wytłumaczyć.
Tęsknię za Tobą już 5 rok i jakoś tak ciągle się to pogłębia !
..nieustannie jestem dumna z mojego drugiego imienia po Tobie. Uwielbiam Cię za to.
I cieszę się, że dzięki Tobie jestem tą osobą jaką jestem i za to, że zaraziłaś mnie
uwielbieniem do ogrodu !
Straszne uczucie być, żyć tu bez Ciebie. Odpoczywaj tam sobie ;*
Kocham Cię Kochana Moja !

środa, 11 lipca 2012

0139. Jedziemy odpoczywać.

Pogoda nie dopisuje, monotonia przybija.
Wyjeżdżamy do woj. śląskiego !
 mam nadzieję, że chociaż trochę odczujemy tam ten wakacyjny klimat ;)
I tydzień bez internetu, zdecydowanie tego potrzebuję.

Plecak spakowany, aparat gotowy.
-a i w planach mam wybrać się na giełdę kwiatową.


20 lipca w gazecie 'magnolia' pojawi/-ą się zdjęcie/-a mojego autorstwa :)
małe wyróżnienie a cieszy mimo wszystko.
---   ---   ---   ---   ---
Odwiedzając Wasz blogi wszędzie trafiam na lawendę :)
a to, że jest moją ulubienicą świadczy o tym, że też u mnie zagości !