Lubię zimowe wieczory, pod ciepłym kocem lub kołdrą.
Takie wieczory, kiedy nie muszę nic powtarzać do szkoły - mam po prostu wolne.
Takich chwil brakowało..
..przyszedł czas na wspomnienia ;)
wywołują uśmiech na twarzy aż do tego stopnia,
że sama do siebie się śmieję.
Pozytywne jest to, że razem z tym przyszła motywacja do pisana.
Lubię wspominać, czasem nawet łezka zakręci się w oku..
