sobota, 19 stycznia 2013

0238. Jeden dzień stycznia.

Śnieg jest wszędzie !  i co najważniejsze – utrzymuje się – całe szczęście,
bo nie lubię tej tzw. Ciapy i mokrych, brudnych butów z piasku lub soli.
Jak na razie da się przeżyć. Dni lecą, za chwilę będzie studniówka i ferie !
mnóstwo wolnego..
Swoją drogą ostatnie ferie w życiu szkolnym –jako maturzystka,
powiem – niech trwają wiecznie !
boję się tych kolejnych miesięcy,
bliżej matury a praca maturalna z j. polskiego leży gdzieś w biurku.
Powinnam już dawno ją przynajmniej czytać, co by później było łatwiej
– ale Monika ma zawsze na wszystko czas, niestety.
Ostatnio lubię te ciemne wieczory! Z moim G. zamieniają się one z zimnych na ciepłe ;) ..kiedy tak gramy sobie na naszej konsoli jest naprawdę świetnie. Nawet zima nie jest taka straszna,  a te mrozy.. 
 
 
A jak jest u Was?