poniedziałek, 18 marca 2013

0257. Jeden z marcowych dni.

Nie mam pojęcia jak ten czas leci.. kiedy mijają te dni?
i gdzie ta wiosna?
Tyle spraw na głowie. Mnóstwo rzeczy szkolnych do ogarnięcia,
do tego rysunki z podstaw projektowani i prowadzenie lekcji
 na urządzaniu i pielęgnacji terenów zieli. Mam dość.
 
Pociesza mnie fakt, że niedługo święta i tyle wolnego czasu :)
a jeszcze szybciej.. wolny dzień z powodu dnia wagarowicza,
przecież nie można tak sobie 'olać' takiego święta. Tymbardziej pierwszego dnia wiosny.
 
Czy u Was za oknem też panuje taka śnieżyca?
 ..a w schowku czekają ważne drobiazgi do wystroju pokoju i ciągle nie ma kiedy..
Ciepełko.. przypływaj :)