Bardzo wiosenny, ciepły i słoneczny wtorek :)
pełen optymizm gdy na dwór już możemy wyskoczyć
bez tych ciężkich kurtek i szalików. Oby tak dalej :)
-- -- -- -- --
dzień 2 - Domowej roboty.
pierwsza myśl - dodam coś, co robiłam z drewna
np. gwiazdki do pokoju lub napis "home" !
ale nie... może dodam kolorowe kulki, które są takie na czasie
"cotton ball" -nie, nie odpada ;)
także bransoletki ! ostatnia z opcji.
Bransoletki które nauczyłam robić się jeszcze w szkole,
na praktykach, na których powinniśmy robić jakieś kompozycje florystyczne !
..a właśnie jedną lekcję poświęciliśmy wtedy na bransoletki.
Całkiem fajny pomysł :) i do dziś wspominam, że później po kryjomu
robiłyśmy je z dziewczynami na j.polskim, na j.anielskim na historii
lub na podstawach projektowania ;p
Później do kompletu - Pani od j. polskiego nauczyła nas robić pierścionki ;)
(to były naprawdę najlepsze lata z mojej edukacji!
z uśmiechem na ustach i wielką tęsknotą wspominam czasy Technikum)
Pozdrawiam :)