piątek, 13 kwietnia 2012

076. Piątek weekendu początek.

Pechowy piątek dodam na wstępie.
13-go w piątek.
I szczerze powiem, że jedynie co mi dziś nie wyszło
to wypracowanie na j.polskim i wycieczka z G. bo zepsuło się auto.
(pyszczku, nie przejmuj się ! naprawią. I wiesz za co przepraszam ;*)
Nawet spektakl na który zabrali nas ze szkoły bym takim lekkim niewypałem.

..na szczęście mamy weekend, można odpocząć,
bo jakaś niewyspana się czuję po tych świętach..
tymczasem, kilka kadrów z torowiska :)
ciemne, bo ciemne - tak akurat na ten dzień.

[i będzie ta burza jutro, czy nie będzie ?]