Mam swojego pierwszego w tym roku,
pięknego a zarazem skromnego ;p
nie różowego, nie fioletowego .. jest biały.
Nie z kwiaciarni, a prosto z Lidla.
"Kobitki" przy półce z wrzosami się "biły"
wyrywały sobie z rąk te piękności.
..pochodziłam po sklepie - wróciłam, gdy szał już minął..
Wrzos kupiłam dla siebie i dla Prababci.
(mój stoi w pokoju u rodziców, a Prababci - tam gdzie powinien)
Szykuję się na jesień.
Szukam inspiracji co do ozdób oraz ubioru :)
Lubię taki czas..
Tylko - nie musi być aż tak zimno.
A jak tam u Was?
..mam teraz zdecydowanie dużo czasu, aby zając się zdjęciami.
Korzystam więc puki mogę :) ..i ciągle uczę się czegoś nowego..
A nawet - odkrywam nowe funkcje w moim Sony :))
Planuję też zmianę wyglądu bloga.
Potrzebuję pomocy :) ponieważ nie umiem tworzyć ładnej szaty graficznej.
Chodzi mi o coś pastelowego. Doradzicie coś? :)
Pozdrawiam :)
