środa, 31 lipca 2013

0301. Letnie promocje.

To wiadome, że każda "babka" lubi zakupy, a co dopiero promocje.
Korzystając z okazji wyjazdu byliśmy może w 2/3 sklepach i ...
po raz kolejny powiem, że uwielbiam empik !
oczywiście za książki, gazety, gry i płyty ale -nie tym razem.
Trafiłam na wyprzedaże dodatków (ozdób) ze sklepu FLO oraz z kolekcji prosto z empik'a..
 
Ramka (napis) HOME w dodatku biała -musiałam zaszaleć za całe 8,45 zł.
(był jeszcze czerwony napis LOVE, nie mogłam się zdecydować)
Kolejne 2 ramki, które ostatnio widziałam na jakimś blogu ;)
planowałam je kupić w białym kolorze, niestety - takich już nie było.
Wzięłam takie jak widzicie na zdjęciu niżej.. cena po obniżce to jakoś 4,50 zł.


 Wstąpiłam do sklepu NEW YORKER,
ponieważ dzień wcześniej Mama zadzwoniła do mnie z wiadomością,
że świetne zakupy zrobiła ;p
 
Nie miałam dużo czasu na chodzenie i szukanie między pułkami,
trafiłam na klapki (ponieważ te z pepco mnie obcierają)
cena: 9,95 zł
kolejne buty kupione tylko dlatego, że bardzo mi się spodobały
są takie w stylu "trampkowym" dziwnie to określiłam -wybaczcie.
Będę je nosić do jeansów ze sklepu bershka które są do kostki,
do tego t-shirt jakikolwiek letni i to mi wystarczy.
cena: 19,95 zł.


poniedziałek, 22 lipca 2013

0300. Dla Prababci.

Dzień: 22.07.2007 r.
Godzina: 23:07
Telefon o godz: 23:11
(odebrałam telefon, kazali mi dać tatę do telefonu
-od razu się domyśliłam ! krzyk, łzy, koszmar)
STRACIŁAM NAJWAŻNIEJSZĄ OSOBĘ W MOIM ŻYCIU !
 
Kochana Prababciu bardzo za tobą tęsknie,
W nocy i we dnie, myślę o tym gdzie jesteś.
Ja mam się nieźle lecz myśleć nie mogę przestać,
6 lata dziś mija od czasu gdy odeszłaś.
Wiem, że na mnie patrzysz,
Czy jesteś ze mnie dumna?
Mam nadzieje że się śmiejesz, nie jesteś smutna,
Bo tu na dole często rzeczywistość jest okrutna,
Chciałabym mieć ten spokój, który mam nadzieje już masz.
U mnie raz pustka czasem euforia.
W pogoni za życiem tak bywa co dnia.
Myślę iż można żyć godnie z fantazją.
Często jest hardcor,
Wiem dobrze znasz to.
 
Idę przed siebie, choć czasem pękam.
Czasem też klękam, ślę modlitwę w intencji.
Bardzo Cię kocham to dla Ciebie chce być lepsza !
 
Byłam przerażonym dzieckiem,
Kiedy przyszło nam się żegnać,
Nigdy tego nie zapomnę, dramat młodego człowieka.
 
Kochana Pababciu, ty znasz mą historie
Bo słyszysz co mówię, bo widzisz co robię.
Staram się bowiem, błędów nie popełniać uwierz.
Chcę być normalna, w miarę rozumiesz.
 
Książki czytałaś, ja pamiętam to dobrze.
To był dobry czas, najgorszy był pogrzeb.
Mówiłaś mądrze, ja chłonęłam jak gąbka.
Dla mnie wciąż żyjesz, wiem, że kiedyś Cię spotkam.
Tymczasem składam Ci hołd, Kochana to dla mnie zaszczyt.
 
Kochana prababciu, trzymam się dzielnie.
Kochana prababciu, choć często cierpię.
Kochana prababciu, życie jest wściekłe.
Kochana prababciu, bardzo kocham Cię, tęsknie.
[*]
 
Tamtego dnia zamknął się pewien wspaniały okres w moim życiu, dzieciństwo.
Musiałam wówczas dorosnąć. Straciłam osobę, która była dla mnie autorytetem.
Rozumiała wszystko.. ludzi i cały ten świat. Pozytywna osoba ;)
Każdy kto ją wspomina, ma do Niej nadal ogromny szacunek!
była wspaniała. Pisząc szósty rok z rzędu coś o mojej najwspanialszej Prababci,
nadal lecą mi łzy, w gardle czuję ucisk a w sercu ogromną tęsknotę.
Brakuje mi takiej osoby jak Oma, brakuje mi "Mojzele!"
brakuje mi kawy, białej czekolady i wieczornych długich rozmów..
brakuje mi zbierania ślimaków i wspólnego dbania o ogród.
To po niej odziedziczyłam miłość do kwiatów !
 
I mogę sobie pisać na blogu, czy żalić się najbliższym osobom..
pisać w zeszycie przeznaczonym dla Prababci,
mogę mieć pokój w Twoich zdjęciach, mogę Cię nosić w portfelu..
to nikt nigdy się nie dowie jak naprawdę ją Kocham i jak tęsknię.
Najważniejsze, że nieustannie noszę Cię w sercu.
Dziś 6 rocznica śmierci. Pamiętam jakby to było wczoraj !
przez ostatnie 2 miesiące byłam z nią 24/h
..no tak, tylko lekarze mnie do domu wyganiali żebym szła spać.
 
Miałam wtedy 14 lat !
Omci ostatnią wolą było to, abym niosła jej urne i tak też chciałam i tak też zrobiłam.
Ręce tak bardzo mi się trzęsły. Pocałowałam. Oddałam. I zostałam sama.!
 
Kocham Cię Moja Kochana Prababciu [*] Moja Paula K.


piątek, 5 lipca 2013

0299. Wyjeżdżam nad morze.

Zabiegana, a z drugiej strony nie mam co ze sobą zrobić..
torba już spakowana od wczoraj mimo, że ciągle wszystko wyciągam
i odejmuję po koszulce -staram się zrobić miejsce na laptopa..
nie wychodzi mi to najlepiej. Wszystkiego mam za dużo.
 
Jutro jakoś po 05:00 moi rodzice wiozą nas (mnie i G.) do Katowic.
Z Katowic przesiadamy się do auta cioci i wyruszamy na wakacje..
Wyjeżdżamy na 2 tygodnie do Kopalina (Łeba, Hel, Gdańsk itd.)
 
mimo wszystko znowu wolałabym wybrać się do Pobierowa !
Jak na razie nie czuję tego wyjazdu.
Nie wiem jak to zrobić, żeby móc zgrywać zdjęcia na cokolwiek..
Przecież laptop jest za duży
(mamy mało miejsca w aucie, gdyż jedziemy z Hanią i większość zajmą zabawki)
Dziś jeszcze muszę zanieść żółwia i rybkę do rodziców G.
będą się opiekować zwierzakami na czas wakacji :)
mam nadzieję, że moi rodzice dołączą do nas w drugim tygodniu naszego pobytu w Kopalinie.
---   ---   ---   ---   ---   ---   ---   ---
Bardzo bym chciała, żeby pogoda dopisała !
i ..otoczenie -przecież to też jest ważne.
Mimo wszystko, boję się tego wyjazdu i drogi..
Zostawię kilka zdjęć z poprzedniego wyjazdu na wczasy.
..Już jutro (wcześnie rano) jadę po nowe zdjęcia,
poznawać nowe miejsca w naszym kraju..
życzę Wam wszystkim udanych wakacji !
słonecznych dni ;] i pięknej opalenizny.


poniedziałek, 1 lipca 2013

0298. Paczka od marionkosmetyki.pl

Jakiś czas temu całkiem niespodziewanie dostałam paczkę od firmy MARION,
którą bardzo lubię i używam sporo ich kosmetyków do włosów.
(jednym z ulubionych jest mgiełka, właściwie termoochrona (czerwona)..)
 
..paczkę dostarczyła mi oburzona Pani listonosz, która nakrzyczała na mnie,
żebym zamawiała sobie takie ciężkie rzeczy kurierem, bo ona nie ma zamiaru ich nosić ;/
-zepsuła mi wtedy kobieta humor ! ..dodatkowo przesyłka była uszkodzona,
a jeden z produktów był w połowie rozlany.
(swoją drogą, droga Pani listonosz -nie zamawiałam tej paczki
 i nie miałam zielonego pojęcia o jej przyjściu)
Paczka była bardzo miłym zaskoczeniem, ponieważ niespodziewana
i pełna wspaniałych produktów :)
..przyszedł czas na przyjemne testowanie.
Od lewej: odżywka stylizująca w piance
to właśnie ten produkt przyszedł uszkodzony, prawie połowa była wylana..
świetne nadaje się do włosów zniszczonych i niezdyscyplinowanych -sprawdziła się u mamy.
Ma ładny zapach, pompkę i po naciśnięciu wychodzi w formie piany.
 
Od prawej: błyskawiczna odżywka, jedwabna kuracja
z tego produktu jestem bardzo zadowolona, świetnie sprawdza się na moich włosach.
 Ładnie pachnie -delikatnie cytrynowo.
 Nadaje się do włosów cienkich, delikatnych i pozbawionych objętości.
Według mnie jej plusem jest to, że zawiera jedwab i prowitaminę B5 dodatkowo jest bez spłukiwania
włosy po niej mają efekt błyszczących i zdrowych.
Płyn do demakijażu oczu
z prowitaminą B5 i ekstraktem z rumianku, dodatkowo jest dwufazowy.
Przed użyciem trzeba nim dokładnie wstrząsnąć, jednak nie przeszkadza mi to.
Nie podrażnia oczu co jest ogromnym plusem tego produktu.
Od lewej: parafinowa kuracja dla dłoni
szczerze mówiąc nigdy nie używałam specjalnych peelingów czy maski dla dłoni.
Produktu jeszcze nie używałam, zaczekam aż moje dłonie znowu będą w złej kondycji,
ponieważ często mam je przesuszone.
*regenerujący peeling, zawiera łupiny z orzecha i olej jojoba.
Drobiny te są wyczuwalne w opakowaniu :)
Producent obiecuje nam, że produkt pobudza krążenie,
regeneruje spierzchniętą skórę dłoni oraz zmiękcza zrogowacenia.
Nadaje dłoniom wyjątkową gładkość i elastyczność.
*pielęgnacyjna maska parafinowa, ochrona, odżywienie i wygładzenie suchych
i zniszczonych dłoni. Skoro do suchych -to jak najbardziej do moich.
Ciekawe jak się sprawdzi :) ..dodatkowo z tyłu dołączone są rękawiczki.
Miękkie, nieszeleszczące lepsze gatunkowo niż te dołączone do farb.
 
Od prawej: gorąca kuracja do włosów z olejkami
jestem bardzo ciekawa tego produkty, czekam tylko aż wrócę z wakacji
-wtedy moje włosy będą bardzo wymęczone ;p (mam nadzieję, że od słońca)
i będę miała okazję przetestować produkt, ponieważ jak na razie nie widzę takiej potrzeby.
Jest to kuracja do włosów o działaniu odżywczym, pielęgnacyjnym
oraz pobudzającym porost włosów.
Wzbogacona olejkami ze słodkich migdałów i kokosowych, które sprawiają, że włosy
stają się miękkie, wygładzone i lśniące.
Preparat w połączeniu z wodą wydziela przyjemne ciepło,
które wzmacnia działanie aktywnych składników.
 
Dziękuję firmie za miłą niespodziankę, za ciekawe produkty :)
niektóre się już sprawdziły, niektórych jestem nadal ciekawa.
Nie zawiodłam się na żadnym, jedynie na listonoszce, którą do tej pory oceniałam jako miłą.
 


środa, 26 czerwca 2013

0297. Prenumerata.

Pamiętacie jak rok temu chwaliłam się,
że wysłałam zdjęcie azalii do gazety "Magnolia" ?
(po prawej stronie na pasku bocznym możecie zobaczyć pt. "publikacja")
 
wybrali to zdjęcie, opublikowali a ja w zamian wygrałam roczną prenumeratę.
Cieszyłam się jak "wariat" ;]
..bo gazetę mimo wszystko bym kupowała, ponieważ bardzo lubię ich artykuły
i zdjęcia innych ogrodów czy roślin.
 
Wczoraj stało się coś strasznego, przyszła do mnie ostatnia gazeta !
ostatnia z prenumeraty, którą dostawałam..
Okropne uczucie ;p ..mam chrapkę wysłać znowu jakieś zdjęcie,
jednak zastanawiam się nad tym i rozpatruję wszystkie za i przeciw.
Jakoś ostatnio nic nie jest dobrze..
każdy dzień mija, bo musi !  mnie osobiście -odechciewa się wszystkiego.
 


poniedziałek, 24 czerwca 2013

0296. Smacznego.

Przyszedł czas na coś dobrego,
tzn. coś owocowego, coś na grilla, coś do pochrupania i coś do popicia..
W te ciepłe dni nawet nie mam apetytu na jakieś ziemniaczki czy cokolwiek ciężkiego,
wybieram ryż z polewą lub naleśniki ;))
Nawet niedzielny obiad lepiej smakuje na ogródku..
 
..a później, coś dla smaku, podwyższenia witamin i ochłody.
Coca-cole piję rzadko, jednak wolę wodę !
..chociaż ta wersja z imieniem jakoś tak przyciągnęła :)
 
 Poziomki, poziomeczki.. uwielbiam je!
..szkoda, że nie mogę ich kupić w pobliskich sklepach,
mogłabym je mieć na ogródku.
(tak na zdjęciu poniżej poziomki, które nie wiadomo skąd
same się posiały takie dzikie można powiedzieć.. ogrodziłam je, aby zobaczyć co z nich będzie!
szkoda, że po poziomkach ani śladu..
a bratu dziękuję za wykoszenie trawnika.. zrobił to dokładniej niż zwykle)
 takie pyszności dostałam od "wrednej" sąsiadki, tak zawsze ją postrzegałam i chyba już tak zostanie,
są dni kiedy jest miła, ale są też dni kiedy czepia się wszystkiego ;/
mimo to, dziękuję jej za pyszne poziomki.
..latem często grillujemy nawet 3 razy w tygodniu :)
osobiście nie przeszkadza mi to, ponieważ bardzo lubię grillowane jedzonko do tego pyszne tzatziki.
 
 ..grill mały, wysłużony ale piecze jak najlepiej potrafi..
 ..a tak żywimy się z G. jadąc na wycieczkę rowerową (sunbites i chipsy)..
lub wieczorem dla ochłody w parku (jabłkowy redd's i lech)
Może nie jest to wszystko za zdrowe (chociaż te owoce :]) to i tak wszystko smakuje,
przecież lato jest raz do roku można poszaleć -najważniejsze, że jest apetyt.


piątek, 21 czerwca 2013

0295. Dobre klimaty.

Sezon na rower a w parze z tym idzie wycieczka w ciekawe, ładne miejsca.
Typowe do wypoczynku -moim zdaniem..
 
W Czechach jest pięknie! ..ale tylko w tych małych wioseczkach,
gdzie dookoła jest tak "wiejsko" uwielbiam ten klimat !
.. do tego kościółek na górce a wokół piękne widoki i pola ;]






Oby pogoda dopisywała jak najdłużej ;)
..tylko aż tak duszno nie musi być.
Oby więcej takich wycieczek.


środa, 19 czerwca 2013

0294. Paczka od ambasadapiekna.com

Kolejna miła niespodzianka, którą zrobiła mi firma
ostatnimi dniami przesyłkę dostarczył mi kurier ;)
..oj ile radości może sprawić taka mała paczuszka.
 
 Za sprawą współpracy od firmy dostałam;  
*Argan Oil Serum,
Nawilżające, regeneracyjne serum do włosów wzbogacony o olejek jojoba i słonecznikowy.
Nadaje połysk, działa przeciwstarzeniowo, nawilża i napina skórę.
Zapobiega rozdwajaniu się włosów i nadaje im miękkość co u mnie sprawdziło się doskonale..
 
Mam bardzo zniszczone końcówki od prostowania włosów,
zaczęłam używać tego serum na moje końcówki i zauważyłam poprawę..
Już nie są takie suche i twarde ! co bardzo mnie cieszy.
Lubię go też za to, że stosuje się go bez spłukiwania.
Można go dodawać do farby (jeżeli ktoś farbuje włosy),
wówczas zwiększymy połysk i chronimy włosy.
Szkoda tylko, że nie ma pompki.. mimo to i tak jest moim ulubieńcem :)
Szczerze mówiąc lubię jego zapach i jest dość wydajny.. włosy po nim nie są tłuste ! :)
*Biosilk Treat Silk Filler,
odżywka z jedwabiem bez spłukiwania (i to jest ten plus),
Ułatwia rozczesywanie, wygładza i odbudowuje strukturę włosów.
Dodaje włosom połysk i chroni przed wysoką temperaturą (to działanie jest dla mnie bardzo ważne),
jest naturalnym filtrem UV, jest zalecana przed i po farbowaniu włosów.
Kosmetyk jest nie testowany na zwierzętach (i bardzo dobrze :])
Dodam, że bardzo polubiłam tą odżywkę, ponieważ
po niej nie elektryzują się włosy i są bardzo miłe w dotyku.
Jest wydajna i ma przyjemny zapach.

Patrząc na to, że swoje włosy myję co 2 dni to mogę zdecydowanie powiedzieć,
że bardziej jestem zadowolona z olejku arganowego, ponieważ stosuję go
zdecydowanie częściej niż odżywkę biosilk..
Mimo to kosmetyki bardzo trafione w mój gust :) polubiłam się z nimi.
 
A Wy dziewczyny, stosujecie któryś z tych kosmetyków? :)


czwartek, 13 czerwca 2013

0293. Paczka od noweklimaty.pl

Ponad tydzień temu jeden z dni zaczął się bardzo pozytywnie,
bo od wizyty Pana listonosza..
 
Już na drugi dzień, po wymianie kilku maili z Panem Grzegorzem
z firmy <noweklimaty.pl> przyszła do mnie duża, ciężka paczka.
Dostałam poduszkę gryczaną <klik>
..po rozpakowaniu byłam bardzo zaskoczona, ponieważ materiał
i kolor.. wszystko było tak trafione ;) w sam raz do mojego pokoju. (kolor beżowy)
 
Dlaczego ta poduszka waży ok. 3 kg? ..bo w środku (w sobie) ma dużą niespodziankę ;D
tzn. akurat w poduszce którą dostałam znajdowało się sporo łusek gryki,
powiem szczerze, że pierwszy raz spotkałam się z takim wypełnieniem..
do tego.. jest to poszewka bawełniana na zamek, po rozpięciu zobaczyłam następny zamek,
przez to mogłam dostać się do łusek.
 
Moim zdaniem jest to rewelacyjny pomysł, ponieważ poszewkę można zawsze wyprać lub zmienić na nową a łuski.. zawsze można zmniejszyć ich ilość ;)
U mnie poduszka się sprawdziła  !
bardzo dobrze mi służy, kiedy wieczorami siedzę oparta o ścianę w pokoju i jest mi po prostu za twardo.. po podłożeniu poduszki, rewelacyjne jest to że dostosowuje się ona do ciała !
..mam jeszcze chrapkę na zakup wałka ;))
a tak naprawdę, to nawet nie miałam chwili się nią nacieszyć
..najpierw poduszkę zabrali mi rodzice (tato na pierwszym zdjęciu)
a później mój G. (na drugim zdjęciu)
..dopiero ostatnio na dniach mi pozwolili z niej skorzystać ;))
 
Taka poduszka może być świetnym prezentem dla kogoś bliskiego ;)
co o niej sądzicie ? :)


niedziela, 9 czerwca 2013

0292. Wyzwanie foto, dzień 7: lato.

Ostatni dzień czerwcowej zabawy zorganizowanej przez Ulę,
za co bardzo jej dziękuję :)
 
(wczorajsza impreza 18-nastkowa Patrycji była rewelacyjna.
Było dużo jedzenia, picia, były tańce, śmiech i wszystko co fajne.
Dzisiaj nie mam sił na nic, lekkie zakwasy mnie zabijają ..)
 
 
Zebrałam się, bo przecież nie mogę opuścić ostatniego dnia wyzwania fotograficznego,
dzisiejszy temat to: Lato
 
Ulubiona pora roku, kojarzy mi się z ciepłym wiatrem, z wodą,
ze słońcem, z wakacjami i ..zimnym jabłkowym redd's-em
a przede wszystkim z .. letnimi kwiatami. :)