piątek, 27 marca 2015

0446. Przełom zima-wiosna.

Weekend, kiedy to w sobotę świętowaliśmy kalendarzowy pierwszy dzień wiosny,
był dość różny -dosłownie.
 
* 21.03 - sobota,
pierwszy dzień wiosny, dzień wagarowicza,
mnóstwo pozytywnej energii za sprawą ciepłej - sprzyjającej aury ;)
i myśl ... niech to trwa ! i się rozwija,
teraz możemy mówić - że z dnia na dzień jesteśmy bliżej lata !
( to był bardzo długi dzień, wieczór i długa noc... ;) weekend spędziliśmy u siostry G.
z tego miejsca pozdrowienia i buziaki dla całej szalonej CZWÓRKI :* )

 
* 22.03 - niedziela,
nieco zimniejsza ! nieco - lekko mówiąc.
Jak na obecną już wiosnę, to dość zimowo nas przywitała,
bo na naszych termometrach było widać aż całe 3 stopnie.
Korzystając z okazji, że byliśmy jeszcze u wspomnianej wcześniej czwórki :)
wybraliśmy się na spacer..
całkiem fajnie tak wymarznąć, a później przyszykować się na nadchodzące ciepłe dni :)
mam nadzieję.








..na koniec bonus ! :)
w postaci czworonogów.. z tej strony Nuki
(który na blogu był jeszcze jako szczeniak)
i Bunia szalona chomiczka :)


-- -- -- -- -- -- -- -- --
wiosna - zima bo taka jest kolej sprawy ;)
Pozdrawiam.