czwartek, 5 stycznia 2017

0627. Współpraca - DAGMAR Wody toaletowe.


 Jakiś czas temu, miły Pan kurier przyniósł mi dość sporą,
ładnie zapakowaną przesyłkę.
Cóż za zapach - ładnie zapakowane, ozdobione, a gdzieś pomiędzy
lawenda i inne suszone kwiaty.


Przesyłkę otrzymałam od ŚWIT PHARMA  -są to wody toaletowe dla kobiet.
Trzy rodzaje zapachów marki DAGMAR.
* Magnolia, Sunflower, Lily.


Każda woda jest ładnie zapakowana w kartonik,
który jest podpisany. Pojemność i nazwa zapachu :)
Buteleczki są zdobione - każda z nich ma motyw roślinny.








Plusem tych zapachów jest dozownik ! - co ważne.
Nie jest delikatny i jednorazowy.
Dozownik jest solidnie wykonany, wydaje się być trwałym,
dobrze dozuje wodę.


 MAGNOLIA - MÓJ ULUBIENIEC TYCH ZAPACHÓW ! :)
-kwiatowo-owocowy
  • nuty głowy: czarna porzeczka, mandarynka, grejfrut
  • nuty serca: magnolia, jaśmin, kwiat pomarańczy
  • nuta głębi: paczula, drzewo sandałowe, cedr, wanilia, piżmo
Zapach idealny ! idealny jeżeli ktoś lubi nieco słodkie zapachy.
Delikatny, zmysłowy.. najmocniej wyczuwalne są kwiaty.


SUNFLOWER - owocowo-kwiatowo-drzewny zapach.

Nuty zapachowe:
  • nuty głowy: kwiat pomarańczy, melon, brzoskwinia
  • nuty serca: irys, róża herbaciana, cyklamen, osmantus
  • nuta głębi: drzewo sandałowe, mąkla tarniowa, piżmo, bursztyn
Zapach świeży i zarazem delikatny.
Ten zapach wpada dosłownie w gust mojej mamy !


LILY - kwiatowo-owocowa

Nuty zapachowe:
    • nuty głowy: brzoskwinia, jabłko, zielony hiacynt
    • nuty serca: lilia, róża, jaśmin
    • nuta głębi: bursztyn, piżmo
    Ten zapach, najmniej mi się spodobał. Jest mocny, duszący i bardzo kwiatowy ! 


    Moim zdaniem, wody toaletowe DAGMAR są dobrą opcją.
    Odpowiednia pojemność, praktyczne opakowania,
    ładne zapachy - oprócz Lily. Wiadomo, każdy ma inny gust :)
    Mimo, że nie utrzymują się cały dzień - to ok. 3 godz. są wyczuwalne.

    Cena: 16,99 zł.



    Pozdrawiam :)

    poniedziałek, 2 stycznia 2017

    0626. Nowy Rok ! - a jaki był 2016 ?

    Gdybym miała miniony rok opisać w skrócie, mogłabym go podzielić na dwie części.
    Pierwsze pół roku - udane
    Drugie pół roku - lipa
    --- -- --- -- --- -- --- -- --- -- --- -- ---
    Styczeń - większość czasu zajmowała praca,
    pomiędzy przewinęły się urodziny mamy i wyjazd z zespołem do A4.

    Luty - zawsze ulubiony miesiąc, dosłownie dlatego - że wtedy obchodzę urodziny.
    Wszyscy najbliżsi pamiętali.
    Walentynki ? mimo, że miałam wtedy chłopaka - jakoś nie przyszło nam się wtedy spotkać..

    Marzec - zawsze pierwsza myśl tego miesiąca - urodziny Prababci.
    Dodatkowo tak szybko święta Wielkanocne, spędzone w Wyrach..
    całym naszym składem - Opolskie - Katowice i Kraków.

    Kwiecień - nasza rodzina się powiększyła !
    a w domu zrobiło się jeszcze radośniej. Jest nas piątka :)
    mały, słodki rudzielec ! -teraz już brąz.

    Duży przełom - zamykają firmę w której pracowałam.

    Maj - same rodzinne wydarzenia.
    Święcenia Kapłańskie Kuzyna,
    Komunia Św. Hani - ogarnęliśmy. Całe szczęście jest nas 4.
    Mama i Mati - u Marcina, Tata i ja - u Hani.

    Dodatkowo zostałam zaproszona na wesele do Kielc.

    Czerwiec - urodziny Tata. Rodzinny obiad w ukochanej Harcówce
    Góra św. Anny
    Nietypowe, smutne ! od dniu po Dniu Mamy,
    nasza Babcia przeszła rozległy udar, przez co miesiąc leżała
    na intensywnej terapii. Prawdopodobnie już nigdy nie stanie na nogi,
    nie będzie mówić - i ma niedowład prawej strony.

    W czerwcu ważny wydarzeniem dla mnie był wyjazd w nasze Góry Opawskie
    z Chłopakiem. My, nasz wymarzony drewniany domek,
    obiady w Czechach i nowi znajomi. Monika dziewczyna ratownika.

    Lipiec - wszystko się zmieniło.
    Rozstanie z Mateuszem - bez przyczyny.. tzn. przyczyna nieznana.
    Wyjazd do Pobierowa !
    W lipcu miłą niespodziankę zrobiła mi Dorota !
    przyjeżdżając prosto z Katowic :)

    Sierpień - jak to w wakacje, mnóstwo spotkań ze znajomymi,
    wyjazdy nad wodę, urodziny brata ..
    Wyjazd do Nysy na festiwal ognia i wody.

    Wrzesień - WSB Opole - pedagogika.
    Postanowiłam. Zawiozłam świadectwo i potrzebne dokumenty.
    Uczelnia wybrana.
    Wrzesień nadal ciepły, czas spędzany z przyjaciółmi
    i 40-lecie zespołu Kombii w Opolu.
    * dodatkowo zostałam zaproszona na wesele, gdzie poznałam dużo pozytywnych osób.

    Październik - rozpoczęcie studiów.
    Jesień. Najgorsze wieczory - smutne - samotne.
    Rozmyślenia i tęsknota.. bo jednak każdy w życiu spotyka osobę
    o której mimo wszystko nie może zapomnieć.

    Listopad - studia, rodzina, znajomi...
    andrzejki i bal muzykanta. Tak nudno i zwyczajnie minął listopad.

    Grudzień - świąteczny, jednak nie ma tej magii co była kiedyś.
    Pierwszy raz Wigilię spędzaliśmy bez babci przy stole ! dziwne uczucie.
    Wyry - tam tradycyjnie spotkaliśmy się w gronie - Opolskie - Katowice i Kraków.
    Sylwester - propozycji mnóstwo, każda olana.
    Ostatecznie Bal Sylwestrony w Hotelu Domino pod domem ;)
    z ekipa i kolegą, którzy są naszymi sąsiadami. Także spoko.

    --- -- --- -- --- -- --- -- --- -- ---
    Rok 2016 do udanych nie należał.
    W moim życiu dużo się wydarzyło.. dużo złego !!
    Rozstanie z chłopakiem, który w krótkim czasie - bardzo namieszał mi w głowie i w życiu.
    Poniekąd przez to nie radziłam sobie z podejściem do ludzi.
    Do tej pory olewam chłopaków.

    * choroba Babci. Bardzo wpłynęła na naszą rodzinę..

    Zmiana na plus to zdecydowanie studia !!
    mam nadzieję, że nigdy nie będę żałować tej decyzji.















    Oby ten Nowy Rok 2017 był lepszym rokiem !