Jakby nie było, pogoda nam się trochę pomyliła ! nie te święta.
Jak to możliwe, że Wielkanoc będzie (i jest) zimowa? no właśnie..
niby niemożliwe, a jednak !
Uwielbiam ten czas w domu, gdy pachnie świeżo upieczoną babką, prosto z piekarnika ;)
uwielbiam też szał zakupowy ;p
a przede wszystkim wszystkie przygotowania jakie ze świętami związane.
Tak pięknie pachnie :) nawet szyneczką mmm. ale powstrzymam się, przecież mamy post.
..nie zapominajmy też o naszych bliskich, którzy odeszli !
-byłam odwiedzić moich Kochanych, tak ładnie im wystroiłam :)
przynajmniej się starałam.. chciałam im też stworzyć wielkanocny nastrój.
Podkradłam też od prababci troszkę bukszpanu, pewnie mi wybaczy,
-przecież zawsze, w nasze wspólne święta (kiedy była z nami)
pierwsze co jechaliśmy na farme po jajca,
później robiłyśmy pisanki, na koniec Omcia przystrajała koszyczek.
W te święta rónież mi Jej brakuje. Zawsze ! zawsze już będzie to puste miejsce przy stole.
Jednak, najważniesze -że w moim sercu będzie na zawsze. Kocham Cię Prababciu [*]
Kochani, życzę Wam ciepłych,
pełnych radości i pokoju chwil spędzonych w rodzinnym gronie.
Świąteczna przerwa to okazja do odpoczynku,
oderwania od codziennych obowiązków
oraz nabrania energii na nadchodzącą wiosnę.
Niech ten czas upłynie w zdrowiu i pogodzie ducha,
by tradycji stało się zadość -smacznego jajka i mokrego dyngusa.