Kilka ujęć jeszcze z pierwszego dnia świąt.
Lubię takie małe szopki w wiejskich kościołach,
jest w nich coś magicznego..
takie małe, a każdy szczegół dopracowany idealnie ;)
(mimo wszystko nie daruje sobie,
że w tym roku nie pojechałam zobaczyć a tym samym zrobić kilka zdjęć
tej 'żywej' szopki w okolicach Op.)
niezmiernie mi miło, że mnie odwiedziłaś!
OdpowiedzUsuńprzejrzałam dokładnie caaałego bloga. podobają mi się te Twoje zdjęcia, są takie... niezobowiązujące, ale mają w sobie coś... przyciągającego.
rówież jest mi bardzo miło że znalazła się osoba, która odwiedziła a nawet przejrzała mojego bloga ;) DZIĘKUJĘ !
OdpowiedzUsuń