niedziela, 1 kwietnia 2012

065. Sobota z ołówkiem.

tak właśnie spędziłam połowe soboty.
Z panem ołówkiem ;p
planowałam od dawna i w końcu się zmobilizowałam i zrobiłam projekt
koncepcyjny i przekrój na podstawy projektowania.
:) jestem z siebie dumna.
..a już czasami nie miałam sił, dopadały mnie chwile gdy chciałam
po prostu już skończyć ! wtedy powstało tych kilka kadrów....







14 komentarzy:

  1. świetny jest ! :)
    ile ty masz tych ołówków :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie ma co żałować, bo i tak pogoda deszczowo-śnieżna. Przynajmniej wykluło się coś pożytecznego :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o tak ;) zaległy projekt z podstaw projektowania ;)

      Usuń
  3. Zgadzam się z Caroline, przynajmniej pożytecznie spędziłaś jesienny:) kwietniowy dzień...uch...Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nawet nie wspominaj o jesieni.. strasznie nie lubię takiej pogody..

      Usuń
  4. Grunt to dobre planowanie ;))))
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja lubię planować, byłabym z siebie dumna gdyby jeszcze mi te plany wychodziły. :)

      Usuń
  5. Ołówki wyglądają pięknie i w takim energetyzującym kolorze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo ciekawie te ołówki wyszły :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czyżbyś studiowała architekturę krajobrazu? :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, jestem na architekturze krajobrazu, chociaż do studiowania mam jeszcze trochę.. jestem w technikum ;)

      Usuń
  8. Osiem lat temu nabyliśmy naszą działkę :-) wtedy pracowicie rozrysowałam gdzie będzie stał domek, jak posadzę krzewy, żeby ładnie zasłaniały i kolorystycznie super wyglądały... Plany były... Po 8 latach widzę, że plany planami - życie życiem. Nawet domek stoi w innym miejscu ;-) Ale pobawić zawsze się można. Podziwiam ludzi, którzy konsekwentnie realizują swoje plany :-)

    OdpowiedzUsuń