Zebrałam się i stworzyłam.
Nalatałam się po mieście za materiałami, później nurkowałam w tujach na ogródku,
co by zebrać kilka gałązek. Udało się :)
Pierwszy, może nie do końca dopracowany,
nie za bardzo oczyszczony z kleju ale jest.. pierwszy w tym roku :)
Cieszę się jak "głupia" !
..z chęcią zdjęcia wianka dodałabym również na facebook'a
może ktoś by taki chciał mieć, ale -boję się reakcji znajomych.
Mogą nie zrozumieć tego, że tworzę ;p Dzisiejsza młodzież.
Co o nim sądzicie? :)
Pozdrawiam :)
Ojejku zazdroszcze talentu!!! Nigdy nie umiałam robić takich rzeczy zwykle kończyło się na pomyśle i tyle... Wianek adwentowy jest przepiękny i najważniejsze że Twój w każdym tego słowa znaczeniu!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne !! ja niestety nie mam cierpliwości do takich rzeczy chociaż ostatnio zabieram sie do zrobienia motylków 3D na ścianie u córeczki
OdpowiedzUsuńOjej czekam na efekt :)
UsuńŚlicznie wykonany! Też czasami boję się reakcji znajomych,ale najważniejsze robić to- na co ma się ochotę i nie oglądać się na innych! :) Piękny wianek, czekam na jakieś świąteczne inspiracje Moniko!
OdpowiedzUsuńJestem bardzo wstydliwą osobą ;p
UsuńAle cudo:)
OdpowiedzUsuńDziękuje.
UsuńAleż musi pięknie pachnieć dzięki tej tui :)
OdpowiedzUsuńTaak :)
Usuń