sobota, 24 grudnia 2022

0789. Świąteczny czas.

"..świat wciąż się boi i każdy za czymś goni
szukamy szczęścia tam, gdzie nie ma nas.."


Wigilijny wieczór, kiedy każdy brzuch już najedzony,
emocje po kolacji opadają, uśmiech pomału zanika..
świąteczne ubranie leży w kącie, a na sobie mamy ciepłe dresy.
W tle migoczą świąteczne lampki na choince i mruga ogień świątecznej świeczki.
Za oknem deszcz i cieszące oko ozdoby świąteczne w ogródku.

A w głowie pełno myśli, które wywołują mnóstwo pytań..
dlaczego ten rok był taki zły?
kiedy to się skończy?
jak w ogóle się skończy?
czy czeka nas jeszcze coś dobrego?
czy przed ślubem będzie już ok?
dlaczego w ogóle tak wszystko się potoczyło?
czy trzeba być "chamem" aby jakoś żyć?
czy człowiek jest za dobry i dlatego dostaje "po dupie"?

..mnóstwo pytań bez odpowiedzi, święta trwają,
niedługo można je odhaczyć z listy tegorocznych wydarzeń,
które wcale nie były szczęśliwe. Dla nas, były smutne i dziwne.

Co ważne, w sumie najważniejsze - spełnione z Rodziną.
Nasza czwórka i pies.
W obecności najstarszego Wujka z rodziny, który zawsze pełnił rolę dziadka.




Z nadzieją na lepsze jutro.. pozostawiam zdjęcia w ten wigilijny wieczór.
Niech to będzie dobry czas, a przed nami lepszy ! 
..o to się już nie modlę, ale żyję nadzieją..
nadzieją, która jest podobno matką głupich.
Pf... i co myśleć o tym ? właśnie.....




Wesołych Świąt Bożego Narodzenia.

2 komentarze: