Piątek. Ulubiony dzień tygodnia :)
..aż przyjemniej się wstaje wczesnym rankiem, gdy mroźno i ciemno za oknem,
ale ta myśl, że już piątek ! jest pocieszająca, bo przecież całe dwa dni weekendu.
..aż przyjemniej się wstaje wczesnym rankiem, gdy mroźno i ciemno za oknem,
ale ta myśl, że już piątek ! jest pocieszająca, bo przecież całe dwa dni weekendu.
----------------------------
Temat na dziś: Ulubione miejsce
Pierwsza myśl - dom rodzinny ! ..ale to jest tak bardzo oczywiste !
dom rodzinny, gdzie znajdują się moi rodzice.
* dodatkowo podpiąć mogę ulubiony Śląsk, gdzie się wychowałam,
za co wdzięczna jestem głównie mojej Prababci i za to nieustannie ją kocham.
..przemyślałam i doszłam do wniosku, że w tym roku - w tym dziwnym i szybkim roku,
bardzo brakuje tych "małych" przyjemności, które cieszą oko..
Moje ulubione miejsce grudniowe to Jarmark świąteczny,
których obecnie brak. Taak, lampeczki cieszę, bo czekamy na nie cały rok.
* zapach grzanego wina, stoiska ze świątecznymi ozdóbkami,
ciepło strzelającego ogniska i kolędy w tle. To lubię.
Pozdrawiam :)