niedziela, 15 stycznia 2012

014. Tak było..

..późną jesienią.
Aż kurzy się od zdjęć właśnie za czasów tej pory roku.
Mimo, że mamy śnieg, mróz aż szczypie w uszy to kilka kratek ogrzeje.



013. Dwóch wspaniałych.

Jeszcze za czasów kiedy nie było śniegu.
Dwóch wspaniałych - dwóch szogunów,
i uwielbiam te oczy i miny <3
:*






piątek, 13 stycznia 2012

012. Filip.

 Nawet w styczniu, kiedy powinno być pełno śniegu można wybrać się na plac zabaw.
Tak było podczas jednego z weekendów. Filip rozrabiaka :D czyli mistrzu w akcji...






piątek, 6 stycznia 2012

011. Szopka.

Kilka ujęć jeszcze z pierwszego dnia świąt.
Lubię takie małe szopki w wiejskich kościołach,
jest w nich coś magicznego..
takie małe, a każdy szczegół dopracowany idealnie ;)

(mimo wszystko nie daruje sobie, 
że w tym roku nie pojechałam zobaczyć a tym samym zrobić kilka zdjęć
tej 'żywej' szopki w okolicach Op.)



sobota, 31 grudnia 2011

010. Sylwester.

Sylwestrowo ;D 2011/2012 r. 
.. w domu szał pał każdy lata czegoś szuka,
a brat solidnie przygotowywuje impreze w piwnicy xd
a ja lecę nadal się 'ogarniać' ..

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU ;*
mniej zmartwień, dużo miłości, szczęścia, zdrowia, pieniędzy,
spełnienia marzeń tych z poprzedniego roku ;p

[ na zdjęciu mój sylwestrowy Kajtek, jeszcze z tamtego sylwestra ]

wtorek, 27 grudnia 2011

009. Działkowe czasy.

Święta, święta i po świętach..
wyjątkowo ciepłe, bez śniegu i w ogóle bez tej magii świąt,
 nie tak miało być. Tydzień przygotowań, sprzątania, kupowania itp.
a tu trzy dni i po wszystkim. Czekam na następny rok ;p
Tymczasem porcja zdjęć jeszcze za czasów tych bardzo ciepłych dni
wakacyjnych.. kilka z działek :)









piątek, 23 grudnia 2011

008. Jest taki dzień.

..bardzo ciepły, choć grudniowy..

Nie ma śniegu a przydałoby się troszkę,
jak na święta przystało.
W domu pachnie grzybami, kapustą i piernikiem ;D
przygotowania pełną parą do jutrzejszej wigilii :)

ZDROWYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA !








+

czwartek, 22 grudnia 2011

007. Przyjdź tu do nas i z nami trwaj.

Prababciu ! [*]

A nadzieja znów wstąpi w nas.
Nieobecnych pojawią sie cienie.
Uwierzymy kolejny raz,
W jeszcze jedno Boże Narodzenie.
I choć przygasł świąteczny gwar,
Bo zabrakło znów czyjegoś głosu,
Przyjdź tu do nas i z nami trwaj,
Wbrew tak zwanej ironii losu.

..I przekonaj, że tak ma być,
Że po głosach tych wciąż drży powietrze.
Że odeszli po to by żyć,
I tym razem będą żyć wiecznie..