Lubię dzień zaraz po deszczu, jest tak świeżo i jasno.
Jasno - bo świeżo ;) wszystko pięknie wybrudzone z ziemi.
..Posadziłam dzisiaj wszystkie wrzosy i oby im się zdrowo rosło,
a przy okazji wyniosłam na ogródek moje kabaczki, które miały być użyte specjalnie
do jesiennych kompozycji w szkole.
Niestety wszystko przebiło naszą klasę i tak też robiliśmy teorię florystyki
..a może i stety ;) bo oglądaliśmy wspaniały film o układaniu bukietów i o tworzeniu kompozycji w szkle ;)