Święta, święta i już po :) ..szybko minęło.
dzisiaj wielkie odpoczywanie po wielkim jedzeniu.
Najsmaczniejsze były krokiety, danie zrobione przez tate, tatar
i ciasto chałwowe.
A w lany poniedziałek mistrzem wody był Filip :)
Szkoda tylko że pogoda nie dopisała.
Jak tam u Was po świętach ?
Fakt, pogoda nie dopisała... szkoda. U mnie też było pyszne jedzonko ;) a teraz za karę aerobik 3 razy w tygodniu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAerobik ;) sama przyjemność.
Usuńokazuje się, że przygotowania do świąt trwają dłużenj niżsame święta:( u mnie było bardzo spokojnie i nastrojowo, pogoda nawet nie była tragiczna jak zapowiadali. ani deszczy ani śniegu, tylko trochę wiatru więc ogólnie nie mogę nazekać bo wiem że niektórzy mięli gorzej. nie jestem typem obrzarciuszka więc nie cierpię po świętach. co do lanego poniedziałku to nawet kropelka wody na mnie nie spadła ja za to dziś obudziałm Tomka zraszaczem do kwiatków i do prania:) bardzo śmiesznie było! a co Twoich zdjęćto sącudowne, jestem nimi zachwycona, zrobiły na mnie wielkie wrażenie!!!
OdpowiedzUsuńdokładnie ! o tak, gdyby nie ten wiatr, byłoby całkiem przyjemnie ;) to miałaś sucho :p o przejełaś władze z wodą :D ..dziekuję bardzo za miłe słowa :)
UsuńZgadzam się z każdym słowem Ani, więcej przygotowań niż same święta trwają...pogoda się nie popisała;( wiało strasznie...
OdpowiedzUsuńZdjęcia cudownie, nastrajają cudownie wiosennie;)
trzeba jakos przywołać tą wiosnę ;)
UsuńWitaj Moniko :) u nas również spokojnie plus dwa razy "ranigast" :))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
A.
A kto to taki Wam choruje ?
UsuńMoniko, śliczne ujęcia a i pyszności z tego co piszesz nie zbrakło!
OdpowiedzUsuńDziękuję za zaproszenie i pozdrawiam serdecznie,
oo nie zabrakło ;) wręcz za dużo tego wszystkiego było :p
UsuńŁadne kwiatuszki :)
OdpowiedzUsuńPogoda rzeczywiście nie dopisała, szkoda... Ale teraz ma być już coraz cieplej. oby! :)
Ja dziś nie odpoczywałam, trzeba było wracać do pracy :) Najgorsza była pobudka, rano... :)
oby, oby ;) ..o to nie zazdroszczę ;p
UsuńWiem, wiem..powtarzam się...ale zdjęcia robisz piękne...u mnie po Świętach wielka demolka...kapitalny remont części parteru...czyli wymarzona kuchnia coraz bliżej:)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo ;) ..doczekałaś się ! zazdroszczę Ci całego zamieszania ;p
UsuńO! Drzewa już kwitną u Ciebie? ;-)
OdpowiedzUsuńU mnie też pogoda nie dopisała, w niedzielę śnieżyca, a w pn niby ładnie, ale zimno!
kwitną już jakoś dobre 2 tygodnie ;)
Usuńojej!!! gdzie takie piękne pąki juz są? :)
OdpowiedzUsuńu mojego sąsiada na ogródku ;p
Usuńpogoda to nie wszystko, najważniejsza jest atmosfera :)
OdpowiedzUsuńDOKŁADNIE ! dlatego, nie ma co się dołować że w tym roku zima nas rozpieszcza i warto wspominać rodzinne spotkanie ;)
UsuńŚwięta, święta i po świętach:-)
OdpowiedzUsuńjak zawsze wszystkie dni wolne szybko mijają, zdecydowanie za szybko..
Usuń