Dzień 4 - czwartek.
Tyle radości dzięki temu, że taki przyjemny temat dziś mamy :)
Osobiście uważam, że fotografowanie przypadkowych ludzi na ulicy
jest czymś przyjemnym, łapanie emocji .. to jest piękne.
..uwielbiam fotografie te biało-czarne ! mają w sobie ten zapisany moment,
w całej tej bieganinie :)
Temat na dziś: NIEZNAJOMY NA ULICY
..mogłabym codziennie wyjść z aparatem,
fotografować ludzi po kryjomu :)
to lubię.
>klik< tam znajdziecie inne interpretacje :)
Pozdrawiam.
A dziadek Cię nie złomotał później tą laską, za zdjęcia po kryjomu? Takiemu pewnie ciężko by było wytłumaczyć, że to tylko zabawa :P
OdpowiedzUsuńfajnie tak fotografować ludzi gdy oni są tacy naturalni nie postawieni .....przed obiektywem :D
OdpowiedzUsuńja jakoś nie mogę się przełamać, aby kogoś nieznajomego fotografować ... nie wiem dlaczego ... chyba się wstydzę
OdpowiedzUsuńFajne ujęcie :) Ja mam jeszcze blokadę , żeby tak sobie nieznajomym robić zdjęcia
OdpowiedzUsuńSuper post ♥
OdpowiedzUsuńFajna fotka, taka z ukrycia :)
OdpowiedzUsuńJuż widzę jakbyśmy mieszkały obok siebie, przecież to by były 23 h na dobę z aparatami byśmy latały :P
OdpowiedzUsuń