Zauroczyło mnie to miasto dosłownie :)
..i zawsze, gdy myślałam o Gdańsku - przed oczami miałam piękną plażę
przepełnioną ludźmi..
*tamtego dnia, gdy pierwszy raz w życiu odwiedziłam to piękne miasto,
dotarło do mnie, że nie tylko plaża oddaje urok tego miejsca !
dodam tyle, że na plaży w Gdańsku nie byłam wcale ;)
Stare Miasto, wszystkie napotkane galerie, restauracje i inne atrakcje
tak mnie zauroczyły ! to miasto tętni życiem -i to jest wspaniałe.
Spodobało mi się tam bardzo, a może kiedyś tam wrócę....
Pozdrawiam ;)
Śliczne zdjęcia, aż zatęskniłam za Gdańskiem.:)
OdpowiedzUsuńhttp://smallredcherry.blogspot.com/
Bardzo ładne zdjęcia. W Gdańsku nie byłam chyba nigdy (przynajmniej nie pamiętam), ale może kiedyś zajrzę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Byłam w tym roku po raz pierwszy w Gdańsku i zauroczyło mnie to miasto totalnie. Klimat, przepiękne Stare Miasto, te uliczki...
OdpowiedzUsuńW Gdańsku nigdy nie byłam, baa nad polskim morzem nie byłam ( wstyd), za to Twoje zdjęcia tak magicznie przyciągają, że muszę w końcu się tam wybrać :)
OdpowiedzUsuńA ja mieszkam w Gdańsku :) I mogę powiedzieć tak - trawa wydaje się bardziej zielona tam, gdzie nas nie ma. Dopóki nie mieszkałam w Gdańsku, też myślałam, że to takie cudne miasto. Im dłużej mieszkam, tym bardziej mnie denerwuje.
OdpowiedzUsuńCo nie zmienia faktu, że Starówka jest chyba jedną z najpiękniejszych na świecie :)