Nie mam pojęcia jak ten czas leci.. kiedy mijają te dni?
i gdzie ta wiosna?
Tyle spraw na głowie. Mnóstwo rzeczy szkolnych do ogarnięcia,
do tego rysunki z podstaw projektowani i prowadzenie lekcji
na urządzaniu i pielęgnacji terenów zieli. Mam dość.
Pociesza mnie fakt, że niedługo święta i tyle wolnego czasu :)
a jeszcze szybciej.. wolny dzień z powodu dnia wagarowicza,
przecież nie można tak sobie 'olać' takiego święta. Tymbardziej pierwszego dnia wiosny.
Czy u Was za oknem też panuje taka śnieżyca?
..a w schowku czekają ważne drobiazgi do wystroju pokoju i ciągle nie ma kiedy..
Ciepełko.. przypływaj :)
Guzikowe jajka? :)
OdpowiedzUsuńZimno jak nie wiem co... Teraz jest tyle śniegu, że nawet w wigilię tyle nie było... Anomalia :(
Cekinowe ;d
UsuńPada i pada ale jeszcze trochę i będzie wiosna
OdpowiedzUsuńMusi być !
UsuńZasypało mi okno!
OdpowiedzUsuńLawendę i rzeżuchę zasiać muszę i ja :))
;] więc siejemy ;p
UsuńWłaśnie, przybywaj ciepełko :( Też bym te jajka przystroiła, bombki zrobiłam w święta, a teraz jakoś brak czasu - matura tuż tuż...
OdpowiedzUsuńwłaśnie... wszystko przez tą maturę.
UsuńLawenda w zeszłym roku mi nie wzeszła :(
OdpowiedzUsuńNiby wypuściła kilka kiełków po czym padła ...
miałam to samo :(
Usuń