Szczerze, to ciężko przestawić się z ogródka w domu rodzinnym
na mały balkon - ale ważne, że w ogóle jest coś - co może cieszyć oko pod chmurką :)
W tamtym roku zapisałam w kadrach wygląd naszego balkonu,
więc i w tym nie mogło być inaczej.
Jakiś czas temu posadziłam pelargonie, komarzycę i lawendę.
Gdzieś tam po cichu mam nadzieję, że komary nam niestraszne.
Surfinie cieszą oko najbardziej ! mówiłam, że są to moje ulubione kwiaty balkonowe?
bardzo kojarzą mi się z dzieciństwem i z Prababcią.
Już od najmłodszych lat mogłam o nie dbać.
..a i co tu dużo mówić - Goździki, które były spisane na straty
odwdzięczają się i mają się świetnie.
Kolory zachwycają ! klimat sprzyja. Dbamy, podlewamy i tak jest dobrze :)
..dodatkowo pierwszy raz spróbowałam zasiać Bazylię i Miętę..
na ten moment kiełkują, a jak to rozwinie się dalej - dam znać ;)
Wszystko jest piękne i pięknie kwitnie - tfu tfu.
..ale lawenda to obowiązkowy punk tego wszystkiego :)
u mnie musi być zawsze, a u Was ?
..świeża Bazylia i Mięta też znalazły swoje miejsce..
..a ta żaba, to już stały punk - strażnik balkonu. Ktoś musi czujnym okiem pilnować zamieszania.
Pozdrawiam :)
Alw cudownie u Ciebie na tym balkonie 🥰 u mnie też kwiaty i domowy ogród 🥰
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kwiaty, u mnie na balkonie jakoś nic nie che rosnąć xD Chociaż posadziłam truskawki i już kilka można było zjeść :D
OdpowiedzUsuńLubię takie balkony z pięknymi kwiatami, sama niestety nie mam balkonu i ręki do kwiatów. :)
OdpowiedzUsuńKwitnące kwiaty zawsze cieszą oczy. Teraz najpiękniejszy czas, również balkonowy ;)
OdpowiedzUsuń