..Niby to samo dzień w dzień i nic się nie zmienia,
Ci sami ludzie, ta sama pod nogami ziemia,
bez wątpienia czujesz moc tego otoczenia..
Ci sami ludzie, ta sama pod nogami ziemia,
bez wątpienia czujesz moc tego otoczenia..
Sobota.
Nieco cieplejsza, wiosenna i bardziej sprzyjająca aura ;)
..wspólne sprzątanie z mamą, wyjście na miasto i pieczenie ciasta.
Unoszący się zapach świeżości w domu,
po czasie - rosnącego ciasta w piekarniku.
..a wieczory, typowo domowe - tym razem wyjściowe..
koncert zespołu kuzyna.
*obowiązkowo wezmę aparat, może akurat coś wpadnie w kadr.
...przypadkowo wyszukane zdjęcie z Chrześnicą Leną,
warte opublikowania.. i nawet tak źle nie wyszłyśmy ;)
(gorzej z bałaganem w tle, który panuje podczas pilnowania dziecka)
Pozdrawiam.
Ostatnie zdjęcie najpiękniejsze, wspaniała kurtka, pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana ! :* ..kurtka z bershka ;)
UsuńFajne fotki. Śliczne kwiatki. Pozdrawiam jusinx.blogspot.com
OdpowiedzUsuńświetne masz rękawiczki:)
OdpowiedzUsuńNie pasują do kurtki ;D jednak wtedy zmarzłam w łapki fest :)
Usuńrękawiczki prosto z "biedry".
śliczne zdjęcia kwiatków :)
OdpowiedzUsuńhttp://anicix.blogspot.com/
Prześliczna kurtka! :)
OdpowiedzUsuńAle masz uroczą chrześnicę :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://nada--blog.blogspot.com/
Podoba mi się ostatnie zdjęcie ;)
OdpowiedzUsuńjaki śliczny kwiatek :)
OdpowiedzUsuńdodajemy?
Mam jeszcze małą prośbę, bardzo zależy mi na podjęciu współpracy z choies, mogłabyś poklikać w linki pod zdjęciami? http://wintractably.blogspot.com/2015/02/wiosna-z-choies.html#comment-form
Oj, u nas też dom miał pachnieć świeżością, ale niestety junior dzisiaj skutecznie mamie przeszkadzał w sprzątaniu.
OdpowiedzUsuńpamiętam jak się zastanawiałam nad zakupem tej kurtki w Bershce i ostatecznie nie kupiłam :c teraz żałuję, bo wygląda przepięknie! :)
OdpowiedzUsuńJak ja lubię takie zwyczane posty ; ) Bałagan przy małym dziecku jest nieunikniony ; ) Świetny strój, zwłaszcza kurtka ; )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://nennka.blogspot.com/
ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach ciasta, które jest jeszcze w piekarniku :)
OdpowiedzUsuńNastrojowe zdjęcia, miłe plany. Życzę udanej realizacji.
OdpowiedzUsuńA ostatnie zdjęcie - ślicznie wyszłaś! :)
pozdrawiam
Udane zdjęcie- mega :)
OdpowiedzUsuńMam prośbę. Kliknęłabyś może w link do elite99 w TYM poście? Dziękuję :)
Ostatnie zdjęcie bardzo mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że koncercik się udał :)
Rosnące ciasto w piekarniku, już poczułem ten zapach... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie-przepiękne!;)
OdpowiedzUsuńA mnie właśnie przeszkadza ciągle ta sama ziemia pod nogami.
OdpowiedzUsuńŚliczne ostatnie zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie do ramki ;)
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjecie śliczne :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :) www.modawygoda.blogspot.com