Początki września są straszne, nie lubię 1-go czy 3-go września
z jednego dużego powodu - szkoła.
Koniec laby, czas szybciej wstawać i lecieć na 8 godzin siedzenia na lekcjach.
Jak tu wytrzymać? znowu mnóstwo stresu przed nami.
A na rozpoczęciu ? tak jak co roku, każdy przerażony, dziwny jakiś !
Nic innego, tylko mamy się wziąść za siebie - ogarnąć przed maturą
i przyłożyć się do egzaminu zawodowego
..I nawet już sprzeczki za nami związane ze studniówką. Wiadomo, nikt nie mówił że będzie łatwo.
Najfajniejsze jest to, że na początku zeszytu możemy sobie napisać
klasa IV Technik Architektury Krajobrazu. (IV TAK czy IV K) :)
i... kolejne wakacje będą zdecydowanie szybciej, bo już pod koniec kwietnia !
(całe 8 miesięcy. Czas zacząć odliczać)
..przyszedł czas na uzupełnienie notesu (godziny, plan lekcji itp.)
..przygotować jakiś skromny piórnik :) i kredki, żeby było czym rysować
na roślinach ozdobnych czy podstawach projektowania.
..Batman ciekawski, zawsze towarzyszy - też załapał się na zdjęcie :)
torba na jutro już spakowana :)
Jak u Was powroty do pracy, szkoły czy nawet rozpoczęcie roku szkolnego u dzieci?
fajna torba ;)
OdpowiedzUsuńu mnie z powrotem tak sobie... druga klasa gimnazjum :/
zmieniło mi się 3 nauczycieli.
niby gimnazjum nie jest trudne, ale bardzo boję się fizyki xD
Dziękuję ;)
UsuńTeż bałam się fizyki - bo zwyczajnie jej nie trawiłam. To samo było z chemią.
haa jatez nie lubilam nigdy chemi ani fizyki,a najsmieszniejsze bylo to ze chodzilam do technikum budowlanego,bylo przewalone musialam sie uczyc tego paskusctwa:P
UsuńNie dziwie sie ;p
UsuńJa dzisiaj wlasnie pisalam o tym, ze tesknie za czasami, gdzie wlasnie czas odmierzalo sie od wakacji do wakacji....heh! :)
OdpowiedzUsuńMi został ostatni taki czas... ;) na szczęście.
Usuńo , jesteś na architekturze ? Pewnie ciężko co ? Będziesz szła na studia ? ;)
OdpowiedzUsuńTak jestem na architekturze ;) Ciężko jest dla kogoś kto w ogóle nie widział na jaki profil się porywa. Trzeba się dużo uczyć ;/ i .. dobrze rysować, mieć głowę do nazw łacińskich (chociaż łaciny nie mamy hehe ;D) ..chciałabym iść na studia, florystyka lub coś z fotografią.
UsuńMaoniś samych sukcesów oczywiście...ja pamiętam doskonale swoją klasę maturalna i sama maturę, było świetnie...choć już minełodobrych parę lat;))
OdpowiedzUsuńBuziaki;*
NIEdziękuję :)
Usuńa u mnie bez zmian,dalej siedze na wsi zapadlej:P..........no ale u Ciebie widze przygotowania ida pelna para wiesz, ze nawet Ci troche zazdroszcze:*
OdpowiedzUsuńWieś ma swoje plusy ;D
Usuńto życzę udanego startu w maturalnej klasie :)
OdpowiedzUsuńPrzyda się ;)
UsuńNa sto jeszcze nie dotyczy..a;e mam nadzieję że najpóźniej za dwa lata Wiki pójdzie do przedszkola..i ja też...ale po drugiej stronie jako wychowawca...a maluszek zostanie pod opieką niani:)
OdpowiedzUsuńOj to się zacznie ;D
UsuńJa już dawno do szkoły nie chodzę, ale akurat te początkowe dni zawsze lubiłam. Potem ten entuzjazm gdzieś uciekał...
OdpowiedzUsuńEntuzjazm którego u mnie w ogóle nie ma ;D
UsuńPowodzenia na cały szkolny rok!
OdpowiedzUsuńChętnie wróciłabym do szkoły. Zobaczysz, jeszcze zatęsknisz za tymi czasami. Ciesz się nimi, póki trwają ;-)
Serdeczności :-)
(nie)dziękuję :)) oj nie wiem czy tak prędko zatęsknię ;p
UsuńDobrych wyników w szkole:)
OdpowiedzUsuńPrzyda się ;)
OdpowiedzUsuń