Lubię dzień zaraz po deszczu, jest tak świeżo i jasno.
Jasno - bo świeżo ;) wszystko pięknie wybrudzone z ziemi.
..Posadziłam dzisiaj wszystkie wrzosy i oby im się zdrowo rosło,
a przy okazji wyniosłam na ogródek moje kabaczki, które miały być użyte specjalnie
do jesiennych kompozycji w szkole.
Niestety wszystko przebiło naszą klasę i tak też robiliśmy teorię florystyki
..a może i stety ;) bo oglądaliśmy wspaniały film o układaniu bukietów i o tworzeniu kompozycji w szkle ;)
Świetny masz ten zakątek.
OdpowiedzUsuńJeden z wielu ;)
Usuńlubie Twoj ogrodek:P
OdpowiedzUsuńO proszę ;) cieszę się bardzo.
UsuńA zobaczymy jakieś kompozycje Twojego działa w szkle? Jestem ciekawa jak to wygląda :)
OdpowiedzUsuńZobaczycie jak tylko coś powstanie :)
Usuńhej! dziękuję za udział w moim candy :))) szczęścia życzę!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
monika
koralikimoniki.blogspot.com
ps.
świetne zdjęcia :D
nie(dziękuję) przyda się :) jeszcze nigdy nie wygrałam w candy.
UsuńŚwietne zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
dziękuję :)
UsuńCzuć już jesień...jak ja nie lubie tej pory roku...tej i następnej...chociaż bez wątpienia swoje uroki ma:)
OdpowiedzUsuńoczywiście. Też nie lubię, ale te kolory..
UsuńAle kabaczki! :)
OdpowiedzUsuńJa ze swoich zrobiłam leczo, część zamarynowałam, zrobiłam placuszki, a jeszcze kilka widzę, że na grządce zostało :-)
Wszędzie po trochę ;) i dobrze.
UsuńŚwietne zdjątka ;D
OdpowiedzUsuńPiękne kadry. Aż żal tego odchodzącego lata.
OdpowiedzUsuństrasznie żal :(
Usuńogród to najwspanialsze co można mieć. Dziękuję :)
OdpowiedzUsuń