W końcu nadszedł ten dzień, jeden z ulubionych.
Wspaniały 'piątek, piąteczek, piątunio' ;)
..i w końcu można wrzucić na luz ! odpocząć.
Za dużo tego wszystkiego w tygodniu było.
Zbyt wiele niepotrzebnego stresu..
O tak ! na takie ciężkie dni, dobre są niespodziewane zakupy :)
tak piteczek tez lubie:P
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMoniko ubiegłaś mnie ;)
OdpowiedzUsuńWczoraj przechodziłam obok ,,marcinkowego,, klombu i pierwsza myśl jaka przyszła mi do głowy, to zapisać ten obrazek w kadrze.
O proszę, to trafiłam w moment ;p
UsuńAlbo obiad z rodziną, ktorej się dłuuuuuugo nie widziało!Dziś podaję gołąbki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Mm.. najlepsze jedzonko ;)
UsuńOj piatki są wspaniałe.... szkoda ze dziś już Niedziela... ale byle do piąteczku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
dokładnie, byle przetrwać ;)
UsuńDawno mnie u Ciebie nie było, Moniko i chyba widzę jakąś zmianę w zdjęciach. Zmieniłaś sprzęt? Przepiękne są i to tło....
OdpowiedzUsuńSprzęt nie, ciągle ten sam ;) tyle że, użyłam filtrów ;)
UsuńZakupy , oo tak ! ^^
OdpowiedzUsuńo tak! piątek + zakupy to z pewnością gwarantowany dobry humor :)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak tyle przyjemności w jednym dniu ;)
UsuńPiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńSuper fotki robisz!
OdpowiedzUsuńPiękne astry :-)
OdpowiedzUsuńMnie zakupy akurat stresują, wolę popatrzeć na takie piękne kwiatki ;-)