Mamy poniedziałek.
Początek "szalonego" tygodnia, tuż przed świętami !
..wszędzie pełno ludzi, każdy sklep zapełniony - oczywiście kupujemy
"ponad program" bo wszystko nam się przyda ;)
..a weekend minął szybko i stresująco.
Egzaminy na uczelni zdane :)
Tak więc teraz na chwilę odpuszczam.. z dala od zeszytów i kserówek..
--- -- --- -- --- -- --- -- --- -- --- -- ---
Blogmas dzień 17 - Pieczemy pierniczki
..I mimo, że w tym roku pieczenia pierników nie było - z powodu braku czasu
to na samą myśl, można poczuć ten zapach ! cudowny, korzenny..
typowo piernikowy :)
* przede mną czwartek, wówczas powstaną ciastka, zamiennik pierników.
(na zdjęciu te zeszłoroczne)
Blogmas dzień 18 - Miłość
Nie sprzyja totalnie ! wzloty, upadki - to częściej.
Jedyna miłość jaka mi się ostatnimi dniami przytrafiła,
to ta czekoladkowa ! prosto z kalendarza adwentowego.
Pozdrawiam :)
U mnie też książki poszły na bok :) za to w styczniu chyba się z nimi nie rozstanę
OdpowiedzUsuń