Wczoraj, korzystając z wolnego dnia w szkole
pojechałam z moim pyszczkiem do pracy.
Ostatnia trasa, w tym najbardziej zasypana droga..
Ogromne zaspy, szklanka na jezdni - ogólne złe warunki do jazdy
ale za to jakie piękne widoki ;) .. aparat też wzięłam !
..Daliśmy radę, dojechaliśmy cali i zdrowi ;)
co racja to racja. Warunki są fatalne. Cały dzień myślę, jak wrócę dziś do domu... ;/
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie jest bardzo ładne ;)
OdpowiedzUsuńJagoda - a więc uważaj na siebie w drodze powrotnej ;)
OdpowiedzUsuńVictoria - ..może dlatego, że robione spontanicznie podczas jazdy. Przez (brudną) szybę pandziuni ;)