piątek, 4 października 2019

0682. Fajne chwile - prosto z telefonu.

Październik przyszedł bardzo hucznie, a dosłowniej - mokro.
Jesienne poranki - takie ciężkie, zimne.. dni mokre, a wieczory - znowu zimne i mokre.
Oby do grudnia ! :)
..a wrzesień? szybko minął. 
Pierwszy dzień września przyniósł wiele emocji za sprawą rozpoczęcia roku szkolnego
mojej Chrześnicy. Nowa droga życia tej mojej Małej Istotki.
Kolejne dni to praca, praca i codzienność, jednak połowa miesiąca 
to odwiedzenie nowego miejsca w Polsce, urokliwe Mazury - Mikołajki.
..sprawy życia codziennego - pranie, sprzątanie, a nawet rosół i ciasto :)
Poznaliśmy też malutkiego, pięknego człowieczka - cudnego, słodkiego Chrześniaka M.
..ciepło, zimno.. więc ostatnie dni września spędziłam w domu rodzinnym 
i aby tradycji stało się zadość, pojechałam z rodzicami na grzyby :)

..skoro jesień - to sezon na kalosze uważam za otwarty :)

..cudowne przesyłki do testowania..

..bo praca, praca.. 

..stworzyć zajęcia do żłobka, to niezły wyczyn ! 

..talent M. warto fotografować :)

..Moja Duma ! Pierwszoklasistka. Zdjęcie dostałam na pamiątkę.

..córeczka tatusia !

..rodzinny dom !

..rodzinny dom część II. Czas powrotu do Opola..

..to co lubię najbardziej ! nutella + gorąca milka..

..yankee candle nadal uwielbiam. Wywołując święta..

..czas przygotować zajęcia dla dzieci..

..oznaka piątku ! 

..oznaka soboty..

..sobota ! czas na zakupy..

..powstał nasz wspólny rosół :)

..sernik + ciasto.. Nasze wspólne wykonanie :)

..Mikołajki..

..będąc na mazurach, dostałam mnóstwo zdjęć od rodziców prosto z Krakowa 
z parady jamników :) Leon zawodowiec.

..w mieszkaniu jesień w pełni..

..ciasto z rabarbarem na ciepło z lodami ! 

..sobotnie spacery i korzystanie z ostatnich słonecznych dni..

..jesień ! to pewne..

..jesienne nic-nierobienie..

..poznajemy się - ciocia zauroczona ! ..Teotym :)

..Leon :)

..Stiu :)

..sobota na malinach i patrzcie kogo odwiedziłam.. Lenke :)

..no jak mam nie kochać mojej Chrześnicy? :)

..Mama w raju :)

..Rodzice ! najpiękniejsza i bezwarunkowa miłość. Kocham Ich.

..taka piękna natura tej pory roku..

Pozdrawiam :)

9 komentarzy:

  1. Bardzo fajna koszula w paski no i sezon na grzybki super :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Supper mix zdjęć:) U nas teraz też szał na grzyby :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Zazdroszczę cierpliwości do dzieciaczków :D Ja mam problem z jednym moim ;p chociaż daliśmy go od września do żłobka to teraz choruje cały czas :( ja na grzybach niestety jeszcze w tym sezonie nie byłam :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudny mix wspomnień :D No i te sprzątające weekendy :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniałe zdjęcia i wspomnienia :) Najpiękniejsze te z maluszkami <3 Śliczna koszula w paseczki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Swietne chwile uchwycone na zdjeciach :)

    OdpowiedzUsuń
  7. OMG such a routine! Loved all the things <3

    pimentamaisdoce.blogspot.pt

    OdpowiedzUsuń