Zrobiliśmy wielki postęp bo już z zewnątrz jest pomalowana :)
no czas najwyższy - w ogóle to już dawno powinna służyć jako moja ozdoba,
ale nasze lenistwo nie zna granic ;p bo ciężko wziąść się za jakąś robotę
a co dopiero za tak przyjemne malowanie ;p
No bardzo byłam ciekawa co dalej i już mi się podoba;)))
OdpowiedzUsuńprzed nami ostatnia część ;p
UsuńW białym kolorze jest śliczna ;p
OdpowiedzUsuńteż tak uważam ;p
UsuńOoo super,mam taką skrzynkę na balkonie, zrobiłam z niej półeczkę i przykręciłam ozdobne nóżki:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te skrzynki, można z nich wyczarować prawdziwe cuda:)))
Pozdrawiam:)
własnie widziałam u Ciebie w poście tą piękną skrzyneczkę ;]
UsuńPowoli Kopciuszek zmienia się w Księżniczkę:))))
OdpowiedzUsuńładnie ujełaś :)
Usuńno i super...i dalszej wytrwalosci zycze:)
OdpowiedzUsuńo przyda się ;]
UsuńSkrzynka jak malowana :))))też mam ochotę na taką muszę cośik pomyśleć ,widziałam taką fajną na kółeczkach służyła jako gazetnik.
OdpowiedzUsuńTylko mam jedna obawę wszystko co u mnie w domu ma kółka służy jako autko ;)
Pozdrawiam upalnie !
Olka
gazetnik albo... skrzyneczka ze szkłem na górze - jako stolik :) heh. autko ? mały szofer w domu ;D
Usuńwidzę jakiś fajny pomysł na wykorzystanie skrzyneczki :) niecierpliwie czekam na efekt końcowy :) dziękuję za odwiedziny i zapraszam częściej. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńogrodniczy ;]
UsuńCiekawa jestem cóż tam wymyśliłaś dla tej skrzyneczki :)) a to drugie zdjęcie z pędzlem jest cudne :))
OdpowiedzUsuńwszystko zobaczycie z czasem :)
Usuń