Lubię takie wieczory, przy lekkim świetle małej lampki,
oglądając Wasze wnętrzarskie blogi i planując.
Może też kiedyś będę miała swój wymarzony domek z ogrodem,
będę mogła zmieniać wystroje, dodatki i .. planować, zmieniać - wszystko ! :)
rozmarzyłam się !
Jak na razie zostaje mi tylko planowanie zmian w moim pokoju.
Potrzebuję pomocy ! - czy mógłby mi ktoś doradzić, czym najlepiej czyścić białe drzwi?
----- ----- ----- ----- -----
kilka kadrów z ogródka :) robiłam je w poprzednią sobotę.
Właśnie takie chciałabym mieć na płótnie, co Wy na to?
Kochana a o jakie czyszczenie Ci chodzi dokładniej, mnie od razu szlifierka przychodzi na myśl hehe....
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!
Chodzi mi o czyszczenie białych drzwi z takiego brudu, tzn. żeby były troszkę bielsze - tak jak były kiedyś ;)
Usuńthose are excellent!!!
OdpowiedzUsuńcongrats and greetings from Spain,
elena
thank you very much :) I also greet!
UsuńCzyszczenie z farby to chyba tylko szlifierka, bo na papier ścierny sporo powierzchni...
OdpowiedzUsuńJa też marzę, choć mam swoje, mieszkanie wciąż inspirowana;) dążę do spełniania marzeń;))
Piękne Kadry;)
Pozdrawiam cieplutko
nie nie chodziło mi o takie czyszczenie żeby były takie jak daniej ;d dążmy do celu !
UsuńPiękne ujęcia :) Mam nadzieję, że Twoje marzenie o własnym domu kiedyś się ziści :) Moje właśnie się realizuje, więc i Tobie musi się udać :)
OdpowiedzUsuńJa myję drzwi ostrą gąbką (taką jak do naczyń) z jakimś dobrym detergentem (np. Cilit Bang)
Miłego dnia!
też mam taką cichą nadzieje ! będę się starać.
UsuńSzczerze mówiąc zazdroszcze Ci bardzo a jednocześnie trzymam kciuki aby wszystko się dobrze toczyło :)
będę próbować Twoim sposobem na drzwi ;p
Kadry fantastyczne...na płótno w sam raz...a drzwi malowane czy okeinowe??Bo jak malowane to woda z octem...albo sam ocet na gąbkę i szorować...albo nowe malowanko...a jak okleinowe to nie mam rady....ja swoje przemywam tylko wilgotną ściereczką z płynem...
OdpowiedzUsuńmalowane ;] octem dobrze mi szło ;d dziś była mała próba ;p
UsuńTe dwa pierwsze sa po prostu cudowne....ach!:)
OdpowiedzUsuńmiło mi bardzo :)
UsuńTrzy pierwsze zdjęcia są cudnee.
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńPiękne, eteryczne....Takie najchętniej maluję:) Na płótno nadają się na pewno:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie płotniane ;]
UsuńA mi najbardziej podoba się ten oklapnięty.
OdpowiedzUsuńuroczy prawda? ;p
Usuńprzepiękne :) jaki masz aparat? (mogłabyś odpowiedzieć na moim blogu? z góry dzięki ;))
OdpowiedzUsuńSony alfa 33 :)
Usuńśliczne te zdjęcia :) zwlaszcza trzecie - takie nasycone kolory :)
OdpowiedzUsuńtak się bawiłam przerabiając ;p
UsuńMnie podobają się dwa pierwsze :)
OdpowiedzUsuńcieszę się bardzo :)
Usuńdwa pierwsze mają najlepsze światło, to po prawej bym jedynie wyprostowała ;-) Ja się szykuję właśnie do małego remontu i aż mi się nie chce o tym myśleć, bo uwielbiam co prawda planować, ale ile potem sprzątania :)
OdpowiedzUsuńzdjęcia robione z każdej strony ;d dlatego tak wyszło z tym światłem ;] a później najwspanialsze zdobienie ;]
Usuń