haha, ja też sobie opaliłam przedziałek i czubek głowy! Ba, do teraz mnie swędzi, bo mi skóra schodziła- tak sobie spiekłam ;) No bo kto by pomyślał...? :D
A ja zdecydowanie z dala od słońca, jakoś mi go ostatnio zbyt dużo, uwielbiam je ale w połączeniu z tą temperaturą jaka teraz panuje to zdecydowanie nie dla mnie. Cudowne kwiatuszki, jak sie nazywają, muszę powiększyć swoją kolekcję o nie:) Pozdrawiam ciepło i dziękuję za odwiedzinki!
oj, może i przedziałek się opalić :-) Miałam taką sytuację w maju po wyprawie w góry, najgorzej jak skóra zaczynała schodzić, bo wyglądało to jak łupież :p
Śliczne pełne słońca i radości zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńslicznie tu u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńNo to już Ci zazdroszczę tej czekoladki!!!
OdpowiedzUsuńale piecze trochę ;p
UsuńPiękne słoneczne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę opalenizny:)
o takie zdjecia chodziło :)
UsuńSłoneczne i ciepłe zdjęcia.
OdpowiedzUsuńtak jak pogoda za oknem ;]
Usuńpiękne! szczególnie trzecie i ostatnie ;)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że są jakieś szczególne ;p
Usuńhaha, ja też sobie opaliłam przedziałek i czubek głowy! Ba, do teraz mnie swędzi, bo mi skóra schodziła- tak sobie spiekłam ;) No bo kto by pomyślał...? :D
OdpowiedzUsuńo więc nie jestem sama ;d skóra Ci schodzi? wiesz że tym mnie zaskoczyłaś ;p u mnie chyba nie schodzi zresztą nie wiem ;p
UsuńA ja zdecydowanie z dala od słońca, jakoś mi go ostatnio zbyt dużo, uwielbiam je ale w połączeniu z tą temperaturą jaka teraz panuje to zdecydowanie nie dla mnie. Cudowne kwiatuszki, jak sie nazywają, muszę powiększyć swoją kolekcję o nie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło i dziękuję za odwiedzinki!
o to się dołączam też już było mi go za dużo i ostatnie 2 dni nie chodziłam na basen ;p jutro trzeba się już wybrać ;]
Usuńoj, może i przedziałek się opalić :-)
OdpowiedzUsuńMiałam taką sytuację w maju po wyprawie w góry, najgorzej jak skóra zaczynała schodzić, bo wyglądało to jak łupież :p
eee schodzi mi właśnie skóra ;p
Usuń