Wtorek. To był straszny dzień !
Oby do weekendu :)
..i mrozi.. oj mrozi bardzo.
Czekam na śnieg.. :)
Dzień 9 - relaks
..przydałby się !
Świetną interpretacją byłoby zdjęcie przy kawie,
nogi wyłożone :) i .. np. z książką czy przy komputerze.
Tymczasem - Zosia. Kuzynka ! relaks w pełni. :)
Pozdrawiam.
A u mnie z kolei dziś było nawet 7 stopni, nie wiem, czy to samochód zwariował, ale taką temperaturę pokazywał, a i na dworze niespecjalnie mroźno było. Pod wieczór za to przymroziło, ale tak przyjemnie :) Na relaks będziemy mogli sobie pozwolić już niedługo, w święta, siedząc przy stole z rodzinką i zapełniając brzuchy ;)
OdpowiedzUsuńu mnie śnieg był jeden dzień-dziś już jest tylko woda
OdpowiedzUsuń