piątek, 20 marca 2015

0442. Kraków w cztery godziny.

..można ? MOŻNA ! :)
W ostatni dzień lutego (sobota) wybraliśmy się z G. do Krakowa,
nie tak po prostu - bo było to spotkanie blogerek opisane we wcześniejszym wpisie >klik<
-- -- -- -- -- -- --
..poniekąd był to spontaniczny wyjazd prosto z Opola do Krakowa polskim busem..
z samego przejazdu jesteśmy bardzo zadowoleni,
droga minęła dość sprawnie :)
Z galerii krakowskiej szybko polecieliśmy -(dosłownie) na Kazimierz
tam zjedliśmy najlepsze zapiekanki i udaliśmy się do sklepu zapach domu.
Wszystko tak się potoczyło, że zostało nam dość sporo czasu do odjazdu powrotnego,
tak więc spacerkiem przeszliśmy się z Kazimierza w stronę Rynku Głównego..
 
*co za radość ! Mariacki, Sukiennice, Ratusz itp.
do tego pyszne obwarzanki !
wtedy dopiero poczuliśmy, że jesteśmy w Krakowie :)
..mimo lekkiej mżawki, weekend bardzo nam się udał.
 
Następny wypad do Krakowa szykuje się w długi weekend majowy,
ponieważ szykuje się Komunia św. Franka ! (kuzyn) ..
 
..tymczasem zdjęcia z wyjazdu do pięknego Krakowa,
a w następnych wpisach -przejdziemy się uliczkami tego miasta..
 
Zdecydowanie da się zorganizować szybki trip po mieście ;)
4 godziny w Krakowie = 4 godziny w busie.

















Pozdrawiam.

13 komentarzy:

  1. Kocham to miasto!Nigdy mi sie nie znudzi :)Tez planujemy weekend w Krakowie jak tylko zrobi sie troche cieplej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. o moj krk! ;) moglam Ci pomachac :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To prawdziwa promocja Krakowa, zdjęcia są wspaniałe, sprzedaj je :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ślicznie tam!
    Pozdrawiam serdecznie, MÓJ BLOG/ KLIK :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję serdecznie za wizytę u mnie :)
    Uwielbiam takie spontaniczne wyjazdy, musiało być super, a zabawa pewnie niezapomniana na mieście :0 Polski bus jest opłacalny :D
    Zrobiłaś przepiękne zdjęcia! :)
    Zapraszam do mnie, znów nowa notka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. świetne zdjęcia :)
    mogłabyś kliknąć u mnie w nowym poście? :)
    http://czillen.blogspot.com/2015/03/blog-post.html

    OdpowiedzUsuń
  7. Takie szybkie czy spontaniczne wypady są często najfajniejsze! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. I ja uwielbiam Kraków, mam tam niedaleko :) Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  9. mi by zabrakło nawet 4 dni :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Kraków rządzi, od czterech lat spędzam tam większość swojego czasu a i tak często mnie zaskakuje!

    OdpowiedzUsuń