Yasumi ! -firma, która obdarowała nas upominkami
na spotkaniu blogerek we Wrocławiu.
Pierwszy raz mogłam przetestować produkty tej firmy,
w moje ręce trafił Pistachio Cream -body scrub
czyli kremowy peeling do ciała -pistacjowy.
Pierwsze plusy -to zapach ! mocny, pistacjowy.. jednak wyczuwam tam marcepan :)
Piękne opakowanie to już swoją drogą..
najważniejsze jest jednak funkcja - spełnia się doskonale.
Usuwa martwy naskórek za pomocą łupin pistacji,
dodatkowo skórę zostawia miękką i taką delikatną.
Uwielbiam efekt zaraz po zmyciu, zapach pozostaje na dość długi czas ;)
Osobiście dodam, że peeling posiada dość ostra łupiny migdałów
co może nam szkodzić przy dość mocnym wcieraniu.
-- -- --
Minusem jest właśnie ta mocna ostrość łupin
i dość wyczuwalny marcepan..
Cena też jest zaskakująco wysoka !
sama.. chyba nie pokusiłabym się na zakup..
jednak może pomyślałabym nad takim prezentem dla kogoś bliskiego :)
Peeling pistacjowy posiada w sobie;
* masło shea,
* olej ze słodkich migdałów,
* olej pistacjowy,
* sproszkowane łupiny migdałów,
* olej brzoskwiniowy.
Cena: 59,00 zł
>klik< peeling na stronie producenta..
---------------------------------------------------------
Yam Konjac Sponge - naturalna gąbka do oczyszczania i masażu.
Yam - wzbogacona w ignam.
Ignam - dostarcza skórze niezbędnych aminokwasów, witamin i minerałów.
Rozjaśnia a także zapobiega powstawaniu drobnych przebarwień i plam.
Działa antybakteryjnie i antyoksydacyjne.
Po zastosowaniu gąbki skóra jest delikatna i złuszczona, nawilżona i wygładzona.
Przeznaczenie: skóra delikatna z przebarwieniami.
Osobiście - uwielbiam tą gąbkę za delikatność
i za to, że tak bardzo zmienia się pod wpływem wody,
dokładnie oczyszcza twarz :)
Cena: 19,00 zł
>klik< gąbka na stronie producenta.
Pozdrawiam :)
Bardzo polubilam tą gąbeczkę :) Peeling miałam z innej serii ale też był świetny :)
OdpowiedzUsuńNajchętniej wypróbowałabym wszystkie peelingi z Yasumi, szkoda, że cena taka wysoka:(
OdpowiedzUsuńPeeling ma świetne właściwości jak widzę, sama z chęcią bym wypróbowała, ale rzeczywiście cena powala :)
OdpowiedzUsuńGąbka wygląda jak parowaniec :D:D:
OdpowiedzUsuńJestem w fazie testowania gąbki, więc jeszcze się nie wypowiem, ale peeling uwielbiam, choć niestety cena jest wysoka, a wydajność niska ;<
OdpowiedzUsuńpeeling nie moje nuty zapachowe,ale gąbka mnie zainteresowała :)
OdpowiedzUsuńMiałam gąbeczkę w wersji z zieloną herbatą, była świetna! Pewnie kupiłabym jeszcze z węglem, ale wydałam moje oszczędności na Lunę Foreo i jestem zakochana po uszy :)
OdpowiedzUsuńAle myślę, że kupię sobie większą do ciała!