Śnieg jest wszędzie ! i co najważniejsze – utrzymuje się – całe szczęście,
bo nie lubię tej tzw. Ciapy i mokrych, brudnych butów z piasku lub soli.
Jak na
razie da się przeżyć. Dni lecą, za chwilę będzie studniówka i ferie !
mnóstwo
wolnego..
Swoją drogą ostatnie ferie w życiu szkolnym –jako maturzystka,
powiem
– niech trwają wiecznie !
boję się tych kolejnych miesięcy,
bliżej matury a
praca maturalna z j. polskiego leży gdzieś w biurku.
Powinnam już dawno ją przynajmniej
czytać, co by później było łatwiej
– ale Monika ma zawsze na wszystko czas,
niestety.
Ostatnio lubię te ciemne wieczory! Z
moim G. zamieniają się one z zimnych na ciepłe ;) ..kiedy tak gramy sobie na
naszej konsoli jest naprawdę świetnie. Nawet zima nie jest taka straszna, a te mrozy..
U mnie śnieg dziś padał cały dzień. Teraz jego gruba warstwa przykrywa wszystko. Trochę więc sobie poćwiczyłam z szuflą śniegową ;-) Też wolę taką pogodę niż deszcz i ubłocone buty.
OdpowiedzUsuńO tak ! też wolę ten śnieg niż 'ciape'
UsuńNie wiem jak Ciebie, ale mnie w następnym tygodniu czekają mrozy... :(
OdpowiedzUsuńwszędzie będą :(
UsuńU nas Zima na całego...b rrr...snieg mógłby już być...tylko ten mróz:(
OdpowiedzUsuńto prawda, mogłobybyć cieplej
Usuńu nas sniezek troche napadal,wiec po sniadaniu wybieramy sie na spacer :P.......ciesze bo na spacer po sniegu czekalam dlugo...............domyslam sie ze jak sie zacznie chlapa robic to juz tak pieknie nie bedzie i kady bedzie chodzil zly....ale na razie chwilo trwaj:P**
OdpowiedzUsuńsanki ;)) rób dużo zdjęć ;p
UsuńU mnie też mroźno, ale nawet spacerki z moim chłopakiem i naszym psiakiem nie są nam straszne, wczoraj chyba ze dwie godzinki spacerowaliśmy. Lubię śnieg, ale od kilku dni niebo jest takie nijakie, przez co nawet zdjęcia wychodzą nijakie. Kiedy wreszcie pojawi się słońce?
OdpowiedzUsuńJa pracy maturalnej nawet nie zaczęłam pisać, a matura tuż tuż. Ostatnie ferie zaczynam za tydzień, mam nadzieję na odpoczynek, ale zapewne nie obędzie się bez nauki.
chyba jeszcze dłuuuugo do słońca ;(
Usuńuuu, jak biało :D i to nie tylko na zdjęciach ;)
OdpowiedzUsuńu mnie też za oknem konkretne zaspy ^^ :D
ja też zawsze wszystko na ostatnią chwilę zostawiałam... stress działa na mnie motywująco :-)
OdpowiedzUsuńna mnie chyba też ;p
UsuńPiękne zdjęcia. U nas już właśnie brudno i posolone, ciężko znaleźć miejsce z taką nieskazitelną bielą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
O nie sól ...
Usuń