Jeszcze majowo .. klimatycznie, nie zawsze ciepło
ale już bliżej - niż dalej do lata :)
grillujemy z rodzicami kiedy tylko pozwala nam na to czas..
często spontanicznie wpadamy na pomysł,
aby na kolację zjeść właśnie taką kiełbaskę z grilla.
Świetna sprawa ;p
-tylko wieczory mogłyby być cieplejsze ..
i nawet pierwsze komary atakują !
* Czekam na przypływ ciepłego powietrza :)
..jakiś czas wszędzie już królują cotton ball lights
które oczywiście "skradły moje serce" ;)
odkryłam je nawet w pewnym sklepie, który mam w miarę blisko
-jednak cena nie do końca do mnie przemówiła..
Postanowiłam zrobić sama :)
*lampki z ikea i efekt końcowy macie poniżej..
jak wyszło ?
Pozdrawiam :)
Świetne zdjęcia :) fajnie i pomysłowo na pierwszym zdjęciu :)
OdpowiedzUsuń..taki klimat sobie tworzymy, gdy grillujemy z rodzicami ;)
UsuńMoje ulubione lampeczki:)
OdpowiedzUsuń..moje też ;p
Usuńale fajne grzybki :) jak u Smerfów :)
OdpowiedzUsuńdokładnie tak samo mi się skojarzyło ;)
Usuńhaha ! mam takie samo zdanie ;)
Usuńjak byłam mała, a dostałam te grzybki ! od razu pomyślałam o Smerfach ;)
cotton ballsy wyszły Ci świetnie! nie powiedziałabym, że są hand made! :) A grilla też uwielbiam... narobiłaś mi smaka na kiełbaskę :)
OdpowiedzUsuńRobiłam je na balonach, nawet widać ich "jajkowaty" kształt ;p
UsuńKule wyszły super :) też sobie takie planuję zrobić ;)
OdpowiedzUsuńpolecam ! ;) świetna przy tym zabawa ;p
Usuńpiekne zdjecia :) sliczne sa te cotton balls :) sama chce
OdpowiedzUsuń