Zapomnieliśmy o sobie. To normalne, ludzie czasami o sobie zapominają.
Zrezygnowaliśmy świadomie z siebie, bo to trudne..
A obiecaliśmy sobie, że nigdy nie będziemy tacy obojętni wobec siebie !
Szkoda mi tylko tych rozmów. Uwielbiałam rozmowy intelektualne.
Zwykła zdolność, by po prostu usiąść i porozmawiać.
O miłości, o życiu, o czymkolwiek - o wszystkim.
Związani bez zobowiązań, bez przedawnienia ludzkich ograniczeń.
Mówiliśmy bez żalu i strachu o konsekwencje. Przez to nie chce już słuchać tylko głupot. Potrafiliśmy usiąść i rozmawiać ze sobą godzinami o tym, co jest naprawdę ważne w życiu..
Ale odzwyczajono mnie od tego. Tutaj nie znalazłam tak idealnego rozmówcy.
-- -- -- -- -- -- -- -- --
..przyszedł zły czas i brak sił na wszystko ! no zdarza się..
a że muszę się wyżalić/wypisać/wygadać -zostało mi to miejsce.
Pozdrawiam.
Fajne zdjęcia.;)
OdpowiedzUsuńhttp://smallredcherry.blogspot.com/
Kochana, co się stało? Mi też możesz się wygadać, jakbyś chciała:) Pamiętaj!
OdpowiedzUsuńNie podoba mi się ten wpis... co jest?
OdpowiedzUsuń