24.05.2015 r. -niedziela
Intensywny, chłodny, lecz udany dzień -spędzony w gronie rodziny :)
I Komunia Święta Filipa bratanka mojej mamy..
wioseczka, kościół mały to i dzieci do Komunii Św. przystępowało mało,
bo całe 7.
Lubię takie małe, wioskowe święta.. ponieważ ten czas jest przeznaczony tylko dla tych dzieci,
a nie jest to zrobione tak wszystko ogólnie jak np. było w Krakowie
czy za moich czasów kiedy do Komunii przystępowało ok. 200 osób..
-- -- -- -- --
To była bardzo udana niedziela :)
pyszne swojskie jedzonko, dużo kawy, mnóstwo zdjęć na pamiątkę,
przyjęcie odbyło się w pobliskiej sali (nie w restauracji)..
*tamten dzień uważam za bardzo udany, zresztą trzeba to zobaczyć..
..moja Gwiazdka ! :) Chrześnica Lena..
..nasz Komunista..
..wujek Paweł uczył Syna grać..
..Kuba..
..tort Filipa, który upiekła mu babcia..
..Filip ze swoimi dziadkami..
..odważył się pokroić tort..
..takie szczegóły <3
..z kuzynką Martą :) siostrą Filipa..
..oczywiście z Filipem..
..moja rodzinka <3
..w trakcie gry z moich Chrzestnym..
Pozdrawiam :)
super:)
OdpowiedzUsuńRodzinne imprezy zawsze są fajne
OdpowiedzUsuńhttp://www.simplethingsbyjok.com/